nic nie wymysle :P
...
Napisał(a)
Eh, na pewno nie bede sie odchudzac. Nawet jak przyjda mi checi na jakies diety, to i tak nie mam zbyt silnej woli :P. Chociaz nie wiem czy to sprawa niedowagi, bo akurat pupy w porownaniu z innymi czesciami ciala nie mam chudej ;). Gorna czesc ciala- rece glownie no i lydki sa chude, ale pupa wydaje mi sie w sam raz. A moze powinnam wykonywac jakies cwiczenia? Nie chcem za bardzo zeby mi w pupie przybywalo, bo jakis czas temu i tak musialam uporac sie z kompleksem 'odstajacego tylka' :D.
nic nie wymysle :P
nic nie wymysle :P
...
Napisał(a)
Możesz spróbować rozbudować zewnętrzną stronę mięśni pośladkowych. Ćwiczenie - na siłowni - martwy ciąg na prostych nogach (opis i obrazek w Atlasie Ćwiczeń), z tym, że pięty są skierowane do siebie, a palce stóp na zewnątrz (możesz to przećwiczyć 'na sucho' z kijkiem od szczotki). Problem: żeby rozbudować mięsień, trzeba ćwiczyć systemem 'na masę', tj. z odpowiednio dużym ciężarem. Dlatego zakładaj pas chroniący lędźwiowy odcinek kręgosłupa, a na kolana opaski elastyczne.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Polecane artykuły