Dwa tygodnie temu miałem operację nogi, zakładam, że potrzebuję około 2 miesięcy, aby wróciła mi do sprawności, dlatego nie mogę jej na razie obciążać. Postanowiłem, że chcę wykorzystać ten czas na ćwiczenia statyczne za pomocą hantli. Z powodu mojej sytuacji nie mogę trenować dwóch partii mięśni: nóg oraz brzucha. Znalazłem następujące ćwiczenia, które mogę wykonywać w pozycji statecznej, które nie obciążają mojej nogi:
Ćwiczenia:
Plecy:
1. Podciąganie hantli wzdłuż tułowia stojąc
2. Szrugsy z hantlami w pozycji siedzącej
Mięśnie przedramienia:
1. Uginanie przedramion w nachwycie
2. Unoszenie przedramienia jednorącz w nachwycie
Triceps:
1. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz na ławce skośnej
2. Prostowanie przedramion w pozycji siedzącej (brak linku)
Biceps:
1. Podnoszenie hantli w pozycji siedzącej z półobrotem
Barki:
1. Arnoldki w pozycji siedzącej
2. Wznosy hantli bokiem w górę
Klatka piersiowa:
1. Pompki
2. Wyciskanie hantli
1. Czy doradzicie mi robić trening obwodowy co drugi dzień, zaczynając od największych partii mięśni, czy raczej ułożyć sobie plan ćwiczeń z połączeniem dwóch partii mięśni jednego dnia, bez przerwy dniowej w ćwiczeniach? Jeżeli drugą opcję, to poprawnie myślę, że najlepszą opcją będzie: Klata + triceps, Biceps+ barki, przedramiona+plecy? Jest to dość proste pytanie, ale również nietypowe, bo plan treningowy będzie bez nóg.
2. Jeżeli druga opcja jest lepsza to w jaki dzień mógłbym ćwiczyć podciągnięcia na drążku, ponieważ wpływa praktycznie na każdą partię mięśni?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!:)