Gats 2
Do autora postu: sugerowałbym wrzucenie swojej diety z tych koszar w kalkulator na Potreningu i ogląd, ile makrosów spożywasz. Bo dieta obstawiam to ziemniaki, chleb, zupa zabielana zasmażką, sklepowa wędlina, jaja i kotlecik. Na deser baton albo banan. Nie, masy na tym nie zrobisz. Kupuj dobre jakościowo żarcie: jakieś dobre wędliny, makrelę, śledzia, twaróg, coś, co nie wymaga obróbki przed jedzeniem, wypełniaj tym czas między posiłkami służbowymi.
No i trening. W necie masz miliony kalistenicznych tutoriali do przećwiczenia całego ciała tylko z drążkiem i własnym ciężarem, popatrz jakie ćwiczenia robił ten typ:
http://www.harrycloudfoot.com/8-weeks-of-gymnastic-bodies-foundation-one-my-results/ J
ak w kilka miesięcy dojdziesz do podciągania jednorącz na serie, zrobisz front lever czy planche spokojnie się wzmocnisz. Do tego jakieś solidne treningi obwodowe a'la Crosfit z ciężarem własnego ciała. Skończy się skoszarowanie to wrócisz na siłownię do targania żelaza.
W dziale Crossfit masz dzienniki kilku typów co trzymali dietę i trening siedząc w WSOWL i dawali radę, poczytaj, może coś podłapiesz. Na pewno musisz zacząć ćwiczyć solidnym, całościowym planem z progresją, z przejściem do coraz trudniejszych ćwiczeń. Da się gimnastyką nieźle wzmocnić.
Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2016-09-02 21:56:01
No i trening. W necie masz miliony kalistenicznych tutoriali do przećwiczenia całego ciała tylko z drążkiem i własnym ciężarem, popatrz jakie ćwiczenia robił ten typ:
http://www.harrycloudfoot.com/8-weeks-of-gymnastic-bodies-foundation-one-my-results/ J
ak w kilka miesięcy dojdziesz do podciągania jednorącz na serie, zrobisz front lever czy planche spokojnie się wzmocnisz. Do tego jakieś solidne treningi obwodowe a'la Crosfit z ciężarem własnego ciała. Skończy się skoszarowanie to wrócisz na siłownię do targania żelaza.
W dziale Crossfit masz dzienniki kilku typów co trzymali dietę i trening siedząc w WSOWL i dawali radę, poczytaj, może coś podłapiesz. Na pewno musisz zacząć ćwiczyć solidnym, całościowym planem z progresją, z przejściem do coraz trudniejszych ćwiczeń. Da się gimnastyką nieźle wzmocnić.
Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2016-09-02 21:56:01
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
