Trenuje tym planem ale wcale nie czuje zmeczenia po treningu... nawet kropli potu, pompy mięśniowej także praktycznie nie odczuwam... tylko czasem na bicepsie.
Czy to wina zbyt malej ilosci powtórzeń ?
Klatke np. Przyjemnie czuje jak robie 3 serie po 8-10 powtórzeń.
Druga sprawa to bardzo słaby progres siłowy... na ławce wyciskam 70kg na 3 razy... Powoli tracę motywację bo obawiam się że znowu ta "masa" skończy się porażką i długa redukcja... a co za tym idzie spadkiem siły...
Może ktoś poleci jakiś lepszy trening masowy z rozpisanymi powtorzeniami i seriami ? oczywiście 3 dniowy ?