Kontuzja przedramienia

4-5 tydzień jak boli mnie przedramie od nadgarstka po zewnętrznej stronie do łokcia.. Ukłócia przy np trzymaniu cięzkiej patelni o wyciskaniu tricepsowym sztangi nie wspomnie... przy martwym ciągu zero bólu itp. Rękę rozwaliłem bo brałem sztangę na przysiad z ziemi zamiast ze stojaków bo akurat tego dnia nie było wolnych stojaków...
Drugi raz taka kontuzja tyle że pierwszy raz tak długo.

Rehabilitant znajomy ma mi to zobaczyć. Od 3-4 dni jem Dicloberl retard - na receptę od lekarza + smaruję Dip rilifem. Narazie nie pomaga. Ku**a mać...
Wczesniej ładowałem inne maści nic.

Teraz jak mi przyjdzie mieć przerwe ze 2-3 mc chodź już ostatnie 3 mc było różnie z treningami przez sytuacje rodzinną.

Wszystko pójdzie się pieprzyć co osiągnąłem dotychczas :/

Co za flustracja :/


Zmieniony przez - C4-C3 w dniu 2017-02-25 13:52:44

Ale oczekujesz od nas jakiejś pomocy , bo nie widzę tutaj żadnego pytania ?
Sprawa przykra, ale kontuzje się zdarzają. Trzeba przeczekać, wrócić i wyciągnąc jakąś lekcję na przyszłość.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2017-02-25 14:41:27

W zasadzie chciałem się dowiedzieć czy miał ktoś coś podobnego. Rehabilitant mówi że to raczej nic poważnego tak na podstawie moich opisów.