Szukam jakieś alternatywy dla sterydów ,które miałyby niskie działanie androgenne lub nawet nie miały.Problemem moim jest trądzik nie tyle sam fakt pojawiania się kilku śladów na twarzy tylko ropień.Najbardziej dziwne jest to ,że pierwsza kuracja przeszła bez żadnych zmian leciał enan+meta. Później wszedł cypio+meta+anapol i pojawił się ropień został on usunięty później na odbloku bodajże znów wyciekało z niego ,ale ogólnie przeszło dzieki temu ,że wszedł też izotek 60mg ed
.Obecnie jestem na cyklu Prima+Prop i zjadłem 3 tabsy oxy gdyż już na drugi dzień pojawił się ropień w tym samym miejscu co kiedyś ,uwypuklenie podskórne było już przed wzięciem oxy tylko ból i ślad taki czarny pojawił się na drugi dzień ,ale nie wiem czy to ma jakiś związek z oxą. Za tydzień idę do dermatolog i chcę z nią to skonsultować jednak jak większość dermatologów w sterydach średnio się orientuje.Jest też moja teoria ,że to niewyleczony gronkowiec złocisty i przy działaniu androgennym wygrał z izotekiem i powstał ropień.Chciałbym się dowiedzieć 2 rzeczy czy ktoś miał podobne problemy do mnie ? A drugą sprawą jest czy są jakieś środki które działają anabolicznnie a nie androgennie niekoniecznie ogólno dostępne bo nie ukrywam ,że od jakiegoś czasu chciałbym zostać zawodnikiem sylwetkowym a mając 18 lat jestem w stanie to osiągnąć tylko nie widzę dla siebie związku ze sterydami gdyż jak przy takich lekkich środkach jak primo i prop już pojawia się ropień a w tyle dodatkowo najmocniejszy środek na zwalczanie zmian skórnych izotek 60 ed. Myślałem o prohormonach ,ale chodzą opinie ,że działaniem ubocznym = sterydom