Rekonwalescencja pooperacyjna a sterydy anaboliczne.

Niedawno a dokładnie trzy tygodnie temu przeszedłem operacje przepukliny brzusznej. Zastanawiam się czy na wzmocnienie organizmu i szybszy powrót do formy mógłbym zastosować jeden ze sterydów anabolicznych. Oczywiście mowa o minimalnej dawce. Wiem że nie które anaboliki takie jak testosteron maja negatywny wpływ na gojenie się tkanek. Natomiast parę anabolików w swoim opisie ma właśnie poprawę gojenia się ran i są podawane pacjentom w okresie rekonwalescencji. Pod uwagę biorę dwa środki; metanabol w dawce około 10 mg dziennie oraz nandrolon w dawce 100 mg tygodniowo. Są to generalnie dawki lecznicze przewidziane dla tych środków.

Nandrolon to popularny steryd anaboliczny, który stymuluje wzrost mięśni. Czasem jest wykorzystywany w celu przyspieszenia gojenia się ran po zabiegach chirurgicznych oraz jako środek zapobiegający atrofii mięśni. Naukowcy z Asklepeion General Hospital w Atenach udowodnili, że nandrolon spowolnił procesy regeneracji u królików poddanych zabiegowi rekonstrukcji chirurgicznej mięśni obręczy barkowej. Siła ścięgien okazała się być większa u zwierząt, które unieruchomiono, ale którym nie podawano tego sterydu. Miejscowe zastrzyki ze sterydów anabolicznych aplikowane w miejsce uszkodzonej tkanki spowalniały jej regenerację.
(„Journal of Investigative Surgery”, 23: 204–207, 2010)

Metanabol - Tabletki natomiast mają zastosowanie m.in. w dużej grupie chorób z ujemnym bilansem azotowym (w chorobach jelit, w marskości wątroby) oraz w oparzeniach, w zanikach mięśniowych, w wyniszczeniu spowodowanym chorobami zakaźnymi np. AIDS, w niektórych chorobach nowotworowych, w anoreksji w stanach zwiększonego zapotrzebowania na białko i aminokwasy. Zwykle stosuje się go w dawkach 10-15mg dziennie czyli od 2-3 tabletek na 24 godziny. W niemieckiej instrukcji dołączonej do opakowania preparatu Dianabol zalecane jest stosowanie przez pierwsze 3-4 dni przyjmowania dianabolu 20mg dziennie - tabletki po 5 mg. Po czterech dniach zalecana dawka to 5-10mg dziennie w dwóch pojedynczych dawkach (dawki te mają zastosowanie w przypadku leczenia chorób przebiegających z ujemnym bilansem azotowym).
www.kulturystyka.pl

Pozdrawiam

No tak zapomniałem o pytaniu dla którego założyłem wątek Jak długo goją się tkanki po operacji? Czy nawet niska dawka saa może zakłócić proces gojenia?

NIkt nie weźmie odpowiedzialeności żeby doradzać Tobie branie jakichkolwiek leków po zabiegu jaki przeszedłeś. Z Twojego opisy wynika że i tak coś z tego weźmiesz a jedynie szukasz poparcia swojej decyzji. Tylko czy internet jest odpowiednim miejscem, przecież może Ci odp osoba która nie ma żadnego pojęcia o tych sprawach. Jeśli nie chcesz narażać się konsekwencje, tak dla samego siebie wyłóż kika zł i podejdź na priv wizytę do chirurga i pogadaj o swoich pomysłach.

Ostatnio włożyłem parę złotych na wizytę u endokrynologa. Celowo poszedłem pod sam koniec cyklu gdzie poziom teścia miałem po przecinku. Pan doktor stwierdził że nie ma to znaczenia i wszystko jest ok. Terapia zastępcza testosteronem jak i "suplementacja "hgh dla gościa było dosłownie ścience fiction. Jak go poprosiłem o receptę na hcg i clomid to stwierdził że to nie pomoże. Ciekawe jaka będzie wiedzą przeciętnego hirurga o wpływie saa na górach się rany.
Jak jeszcze raz przeczytasz sobie moje pytania to powinieneś zauważyć że jedno z nich nie ma nic wspólnego z saa.

Nie wrzucaj wszystkich lek do jednego wora, bo wina nie leży w ich kompetencji tylko w Twoim złym wyborze lekarza do którego poszedłeś.

Pytanie w jakim celu miałbyś to robić , czy gojenie tkanki jest zaburzone ? A jeśli tak to trzeba byłoby szukać przyczyny tego . Leczenie się samemu to nie jest dobre rozwiązanie i jak wspomniano nikt nie będzie brał na siebie z tego powodu odpowiedzialności.

Nie bardzo rozumiem o co wam chodzi z tą odpowiedzialnością. Nie pytam o waszą zgodę i aprobatę tylko zadałem dwa konkretne pytania. Tak samo jak dość konkretnie opisałem powód wspomagania się saa po operacji. Nie przypominam sobie również żebym się żalił na problemy z gojenie ran i tkanek.

Krzykacz - z całym szacunkiem ale jak nie znasz odpowiedzi na zadane pytanie i nie masz nic konkretnego do powiedzenia w danym temacie to nikt cię nie zmusza do zabierania głosu. Szczególnie jeśli mają to być rady dotyczące wyboru lekarza. Rozumiem ze ty jesteś w stanie ocenić kompetencje i wiedzę danego lekarza na podstawie jego nazwiska.
Czy czytanie ze zrozumieniem jest na prawde takie trudne?