Sytuacja wygląda tak, że jutro wieczorem szykuje się konkreto impreza, mam zamiar się dobrze zabawić i od kilku godzin dywaguję na temat wzięcia 1 porcyjki PRE-WORKOUT przed tą imprezą. Wiadomo, że będzie alkohol w niemałych ilościach.
Raczej mieszane różnego rodzaju trunki nie będą i zatrzymam się na czystej, ale potrzebuję jakiejś w miarę konkretnej opinii na temat spożycia przedtreningówki przed libacją. Pierwszy kieliszek pójdzie pewnie koło godziny po wypiciu pre-workoutu.
Dzięki za pomoc :D