Półtora miesiąca temu podczas treningu kravki, uderzyłem dosyć mocno w hoga, skutki poczułem dopiero na drugi dzień. Dłoń była opuchnięta i podczas poruszania przeskakiwały mi kostki, udałem się do chirurga, który stwierdził, że trzeba to usztywnić i smarować, kontrola za 2 tyg (zdjęcia nie zrobił). W międzyczasie miałem wyjazd służbowy, a dłoń nadal była opuchnięta. Udałem się więc do jednego Pana, który wstawia kostki, mówił, że wystawione miałem dwie. Po wstawieniu, opuchlizna zeszła, ale nadal przeskakiwała mi jedna kostka, po 2 tyg udałem się więc do niego ponownie. Ponownie wstawione, ale nadal mam problem.
Czekałem też miesiąc na wizytę do ortopedy, który powiedział mi, że trzeba wykupić leki przeciwzapalne, usztywnić nadgarstek i zrobić usg u jego kolegi, koszt 200 zł. Odpuściłem.
Poszedłem ponownie do Pana, który mi to wstawił, po krótkiej wizycie udało się nastawić kość łokciową, ból przy naciskaniu zgiętego nadgarstka zniknął. Poczekałem parę dni, poszedłem na trening, w połowie, podczas uderzenia z sierpa, poczułem, że znowu przeskoczyło
mi w nadgarstku. Sytuacja znowu się potworzyła, ponownie wstawione, mam tydzień przerwy.
Dłoń nie jest opuchnięta, ale przy niektórych ruchach odczuwam kłucie i czasami lekkie przeskakiwanie.
Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Proszę o poradę.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Damyn w dniu 2017-03-27 08:59:34
Zmieniony przez - Damyn w dniu 2017-03-27 08:59:46
Zmieniony przez - Damyn w dniu 2017-03-27 09:00:11