Końcówka redukcji

Witam, jestem na redukcji od początku września... co prawda redukcję zacząłem w głupi sposób jedząc 1800kcal przy wadze 91kg i wzroście 183cm, jednak teraz już wiem mniej więcej co i jak. Aktualnie ważę 78kg i jestem na 2000kcal, chciałbym zakończyć redukcję za 2 miesiące jednak przydałoby się wyciąć resztę tego smalcu na brzuchu, problem w tym że ostatnio bardzo wolno to idzie. Co polecacie?

Wqejdz w bilans zerowy kub na + na okres 3 tyg

Ani 1800, ani 2000 nie będą wartością prawidłową. Wypełnij proszę ankietę z działu https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html
Sądzę, że to zdecydowanie za mało, zbyt długo tkwisz na deficycie, na pewno weszłabym na zerowy, po takim czasie warto zrobić podstawowe badania, odpocząć. A jeśli sporo zostało to po tej przerwie z nową siłą możesz próbować coś zredukować, ale na normalnej kaloryczności, gdyż metabolizm całkiem zwolni.

Zdecydowanie zbyt mało kcal. Zwiększaj już teraz i zacznij po jakimś czasie od nowa. Już na początku niestety wszystko zrobiłeś źle.

Tak jak poprzednicy.

Nie ulega wątpliwości fakt, że trzeba podnieść ilość kalorii aby zwiększyć wydzielanie i poprawić metabolizm poszczególnych hormonów takich jak leptyna, androgeny, tarczyca i.t.d. Niemniej jednak żeby móc się klarowniej wypowiedzieć w tym kontekście - niezbędny będzie szerszy pakiet danych na Twój temat zatem dostosuj się do wskazówek powyżej.