Cześć wszystkim. Słuchajcie, zwracam się z prośbą o rady. Trenowałem regularnie przez 2 lata, niestety na systemie prób i błędów, przez to nabawiłem się wielu kontuzji, nie trzymałem sztywno diety, zły trening przez co efekty były bardzo marne.. Co prawda urosłem, przytyłem, ponieważ byłem strasznie chudy, jednakże pomimo tego moja sylwetka nie była dobra. Po dosyć poważnej kontuzji postanowiłem, że zrobię miesiąc przerwy, ale miesiąc przerodził się w ponad 8 miesięcy przerwy od siłowni. Przez ten okres nie robiłem kompletnie nic, jedynie sparingi bokserskie 2 razy w tygodniu + trochę kondycyjnych spraw. Strasznie spadłem, praktycznie wyglądam jakbym nigdy nie trenował na siłowni, mięśnie straciły zarys, podlało mnie wodą, tłuszczem i wyglądam po prostu źle... Siłownia jest moją wielką zajawką, ale przez ten czas jednak nawet nie miałem możliwości wrócić z powodów osobistych. Postanowiłem że równo z 1 czerwca wracam na pełnej jak to się mówi. Pomijając fakt, że nie trenowałem, nie jadłem przez ten czas przerwy, to nie znaczy, że nie poszerzałem swojej wiedzy. Śmiem twierdzić, że zdobyłem na prawdę dużo przydatnej i dobrej wiedzy na temat tego sportu, na temat budowania własnej sylwetki. Jednakże chciałbym zaczerpnąć waszej opinii co zrobić na sam początek?
Oczywiście dieta - po to zgłoszę się do odpowiedniej osoby, która ułoży dietę pode mnie, ale co radzicie mi zrobić by stracić ten nadmiar tłuszczu i wody? Zrobić na początku małą redukcje? Czy po prostu w trakcie budowania masy mięśniowej dodać sobie kilka sesji cardio? Druga sprawa, co do suplementacji.
Postanowiłem nie wymyślać nie wiadomo czego, tylko postawić na podstawy.
Kompleks witamin i minerałów OLIMP, do tego osobno D3 + wapń, monohydrat kreatyny, odżywka białkowa oraz coś wspomagające sen oraz regenerację.
Z góry dzięki za wszelkie rady! Pozdro