Jak wyjść z mini cuta? +ocena dalszej pracy

Witam.

Mam 18 lat, i od początku stycznia zrobiłem mini cut spadając z 3300kcal na 2400kcal, teraz chce wrócić z powrotem na masę.
I teraz pytanie czy zrobić to nagle, z dnia na dzień podbić do poprzedniej kaloryki, czy stopniowo dodawać? Mój rozkład na masie i redukcji wygląda 80% czystego do 20% brudnego jedzenia(typu jakieś sosy, majonez, keczup, zdarza mi się czekolada przed lub po treningu, kawałek ciasta, ale generalnie typowo słodkich rzeczy unikam)
Dodam jeszcze że niestety wzięła mnie grypa i od tygodnia nie miałem ani jednego treningu silowego ani cardio, diety też nie było, jadłem po 1200-1500kcal tylko. Trening zamierzam zacząć od przyszłego tygodnia. Czy w takim wypadku przedłużyć o tydzień tą redukcję czy pracować jakby nic się nie stało? Dodam że od początku stycznia waga spadła z 81 na 78kg. Poniżej zdjęcie sylwetki, co byście proponowali obrać za dalszy cel





Zmieniony przez - Mistrz0321 w dniu 2018-01-31 09:00:21

Osobiście proponuje zacząć więcej ćwiczyć a mniej kombinować . Mięśni tutaj nie ma ,wiec trzeba brac się do roboty

Wyraźnie widać, że Twoja sylwetka ma deficyt masy mięśniowej. Nie ulega wątpliwości, iż należy wziąć się za odpowiednio rozplanowane treningi siłowe jak i dobre odżywianie, gdyż w Twoim przypadku potrzeba dorzucić parę kg masy mięśniowej, przy czym trzeba nadmienić, że nie da się tego zrobić w szybki sposób.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-01-31 10:58:34

Brak mięśni wystarczy że zaczniesz ciężko ćwiczyć i efekty same się zrobią :)
Pozdrawiam

Dzięki chłopaki za kubeł zimnej wody! :)
Osobiście jestem zadowolony z mojego małego postępu, gdyż jak zaczynałem to wyglądalem jeszcze gorzej, chudy i zapadniety, teraz moja pewność siebie rośnie. A skoro mówicie że tego mięśnia nie ma, to czuję jeszcze większe parcie na mocniejsze treningi.

Dobrym rozwiązaniem będzie więc trening siłowy 3x na tydzień+ 1 sesja cardio bądź interwałów typu tabata? Na poprzedniej masie trochę się zalałem i chciałbym tego uniknąć w tym momencie dodając jakąś aktywność dodatkowa.
Chciałbym jeszcze uzyskać pytanie z poprzedniego postu. Jak wyjść z tego deficytu? Powoli dokładać 200kcal na tydzień czy z dnia na dzień podbić na nadwyżkę kaloryczna? Deficyt trwał 4 tygodnie.

Śmiało dodawałbym 400 kcal

Możesz sobie poczytać
http://potreningu.pl/articles/4124/jak-wyjsc-z-diety-by-nie-utracic--efektow/page/2
http://potreningu.pl/articles/1871/odchudzam-sie-jak-ustalic-deficyt-energetyczny 

Jeśli byłeś na deficycie zaledwie miesiąc to możesz sobie powoli zwiększać podaż energii, sytuacja wyglądałaby inaczej gdybyś stosował głębokie restrykcje kaloryczne i trwałoby to kilka miesięcy, wtedy trzeba byłoby gwałtownie podbić ilość kalorii.