białko

witam.

Czy przyjmując zapotrzebowanie na ilość 2g białka na kg masy ciała, liczymy również białko pochodzenia roślinnego - które notabene jest zjadane w posiłku razem z białkiem zwierzęcym /np. płatki owsiane, pieczywo, ryże, kasze/, czy lepiej, żeby samego białka pochodzenia zwierzęcego było minimum 2g na kg masy ciała + do tego białko pochodzenia roślinnego, które wiadomo, zawsze wpada ? Wiadomo, procentowo w cyklu dobowym, czy tygodniowym, procentowo udział białka pochodzenia zwierzęcego będzie zdecydowanie większy, niż roślinnego, niechby to było 80% białko zwierzęce / 20% białko roślinne.

Licz wszystko niby białko pochodzenia roślinnego jest mniej strawne i przyswajalne ale możesz spokojnie liczyć całość bo aminogram się uzupełni

Liczysz każde białko, przecież ono wnosi kalorie do twego układu, pełnowartościowość + nie zawsze da pełnowartościowe białko.

anubis, nie chodzi mi tutaj o bilans kaloryczny, utarło się - m. in. na forach można to wyczytać, że najlepiej, żeby samego białka pochodzenia zwierzęcego / bo ma pełny aminogram/ było około 2 g na kg masy ciała, a mi chodzi o to, czy jak będzie około 75/80 % białka pochodzenia zwierzęcego, a około 20/25 % białka pochodzenia roślinnego i da to ogólną pulę 2 g na kg masy ciała /czyli około 1,5 g białka zwierzęcego i około 0,5 g białka roślinnego/ białko zwierzęce, z tego co czytałem, spożywane razem z roślinnym da pełny aminogram temu roślinnemu, które w ten sposób się przyswoi bez problemu...
chcę się upewnić, będzie tak dobrze ?


Zmieniony przez - michal22michal w dniu 2018-02-26 11:58:47

bedzie dobrze, ja licze wszystko, nawet bcaa

Nawet dwa trzy bialka niepełnowartościowe tworzą pełnowartosciowe białka.

ok, dzięki wszystkim za informacje.