Dieta bez nabiału i jajek na mase 3700 kcal

najlepiej w rybnym zwykłe śledzie z beczki, ryby też świeże, makrelai świeżej chyba nigdzie nei widzialem jak już to wedzone, a wędzenie też zdrowe do konca nie jest.

Ryby najlepiej świeże , sporadycznie z puszki j wędzone .

z puszki nie dziękuje, raz na tydzień czy dwa może paste z makreli wędzonej sobie zrobie na kanapki, bo to jest totalny sztos, a poza tym bede szukał świeżych.

Znowu ja - co złego w tym matiasie??? Przecież nikt tego codziennie nie je. Olej odsaczysz i jest git

rowniez nie widze przeszkod w zakupie mrozonej ryby, byle nie bylo dodatkow fosforanow i wielkiej ilosci glazury, a zdecydowanie latwiej bedzie Ci znalezc taka mrozona makrele z wolnego polowu.

Makrela świeża, nawet w formie filetu jest dostępna w Biedronce w dobrej cenie. Nie zawsze, ale bywa. Polecam.

https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html#post1

Mleko zawsze moższ użyć też jakieś roślinne, ale mięsa, ryby - spokojnie wystarczą, by dostarczyć odpowiednią porcjębiałka w swojej diecie.

czellista

abstrakcja jest nazywanie bialka np z ryzu niepelnowartosciowym. definicja bialka pelnowartosciowego jest taka ze zawiera ono wszystkie niezbedne aminokwasy. wskaz w takim razie ktorego brakuje? no wlasnie, zadnego, bo kazde bialko ktore zawiera kazdy aminokwas, nie wazne ile go tam jest, jest pelnowartosciowe. niepelnowartosciowe bialko to np kolagen. faktem jest ze bialko zwierzece UZUPEPNI ILOSC (mg) aminokwasow z bialka roslinnego.

Definicja jest taka, że zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy w odpowiednim stosunku. Większość białek roślinnych występujących w zbożach, orzechach ma zbyt niskie stężenie jednego z amino egzogennych, które częściowo uniemożliwia jego zakwalifikowanie do białek pełnowartościowych. Tylko kwestia taka, że jeśli ktoś nie jest jakimś makrobiotykiem, ograniczonym weganinem itp. to zawsze stworzy sobie piękny aminogram, więc wypaczeniem jest nie wliczanie białka roślinnego do codziennej diety