Brak ochoty na zdrowe jedzenie.

Siema, mam pewien problem. Co moglibyście mi polecić na przywrócenie ''smaków'' ? Już tłumacze o co chodzi. Po ciężkim treningu siłowym + cardio jestem cholernie głodny, wracam do domu i w ogóle nie mam ochoty na jakieś jedzenie typu jaja, ryż, kurczak, makaron, wołowina - i tu nie chodzi o to że nie mam ochoty na jakiegoś suchego kurczaka z suchym ryżem tylko nawet na jakieś smaczne dania - a zamiast tego mam ochotę na kebaba, mc donalda itp... Mam nadzieję że jak przycisnę ostro przez tydzień/dwa bez żadnych fastfoodów, cukrów itp to samo przejdzie

jeżeli jadłeś do tej pory tak, tzn. pozwalałeś sobie na takie jedzenie to trzeba mieć na uwadze, że tam jest dużo soli i wzmacniaczy smaku przez co ciągnie nas bardziej do tego jedzenia, im dalej będziesz od tego i zastępował te niezdrowe tymi zdrowymi które Ci smakują to nie będziesz mieć ochoty na śmieciowe żarcie przynajmniej tak to u mnie działało

Jeżeli przyrządzić sobie tą potrawę w sposób taki że doprawisz ją według swoich upodobań. Odpowiednio dobierzesz produkty, nie będzie to danie które jadasz często to na pewno z przyjemnością będziesz je zjadał

kurczak nie musi byc suchy mozesz go wrzucic razem z ryzem do blendera zalac to mlekiem kokosowym i masz ladny posilek w postaci plynnej

Daj pan spokój z takim posiłkiem

A przeciez w domu tez mozesz sobie robić fastfoody i wtedy wychodza bardzo smaczne i duzo zdrowsze niz na miescie . Polecam robic według przepisów z YT kocham gotowac - rewelacyjnie odwzorowuje smaki fastfoodów .

Brak zdrowych nawyków żywieniowych się kłania, jak człowiek całe życie wcina byle co to później nie umie się przestawić

W dziale KUCHNIA masz przepisy na smaczne żarcie, kulturystycznie i zdrowo

Od siebie polecam przyrządzenie mięcha jako FAJITĘ - duszone z cebulą i papryką. Na ryżu wchodzi jak złoto.

Co do wołowiny - poszukaj na Jutubie przepisów z Kuchnią chińską, wbrew pozorom to nie musi być niezdrowe: paski wołowiny w jakiejś smacznej marynacie, upieczone/uduszone, do tego makaron albo ryż. Pycha

Kup sobie bułe, po treningu nawet i normalna biała nie zrobi Ci różnicy, kup wołowine np udziec, zmiel sobie uformuj kotlety i sobie sam zrób burgery.

Kwestia odpowiedniego przygotowania posiłku i kombinowania w kuchni. Również istotne jest podejście psychiczne. Niestety osoby słabe pod tym względem zawsze będą miały trudniej.

Moim zdaniem jesteś zmęczony psychicznie zdrowym jedzeniem poprzez duże restrykcje. Proponuję jeść z głową tzn. nie do końca czysto . Skomponuj posiłki tak aby dieta w 80% była czysta a 20% zostaw na to co lubisz .