Szacuny
36
Napisanych postów
615
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
12322
Problem nie dotyczy mojej osoby więc nie wiem czy wstawiam to w odpowiednim dziale.
Moja babcia choruje na nowotwór krwi MDS, ma 72-lata, największym kłopotem w tej chwili nie jest sama choroba ale to, że praktycznie nic nie zjada w ciągu dnia. Są dni gdzie mam wrażenie, że nie zjada nawet 500 kcl. Widać, że jest coraz słabsza i przesypia powyżej 15 godzin dziennie. Nie potrafi się za nic przemóc do jedzenia. Wraz z rodzicami nie wiemy co można w tej sytuacji zrobić ani ewentualnie do jakiego lekarza się zwrócić. Miał ktoś może podobną sytuację w rodzinie lub o takowej słyszał?
Szacuny
36
Napisanych postów
615
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
12322
To nie ja chodzę do lekarza więc nie mam możliwości, żeby się zapytać. Następnym razem jak pojadę podwiezć babcie do szpitala na transfuzje krwi porozmawiam z lekarzem co można zrobić w takim przypadku. Ale prawdopodobnie problem nie leży w samej chorobie bo ona nie ma aż tak tyle wspólnego z niechęcią do jedzenia. Dlatego tutaj pytam o pomoc.
Szacuny
21773
Napisanych postów
71328
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575929
KapiXXX
Niestety lekarz kategorycznie zabronił uzywania Nutrici. Czy w takim przypadku jakas pomoc psychologiczna byłaby wskazana?
W miejscu gdzie leczy się babcia są (przynajmniej powinni) być tacy specjaliści, którzy powinni pomóc, pokierować. NIestety to już we własnym zakresie trzeba się dowiedzieć, zgłosić taki problem. Niewątpliwie odżywianie (prawidłowe) podaczas leczenia onkologicznego jest częścią leczenia.
Szacuny
36
Napisanych postów
615
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
12322
Powiedziałbym, że prawidłowe odżywianie jest częścią ogólnie prawidłowego funkcjonowania. Nie ma prawie żadnych przeciwskazań co do konkretnego jedzenia, i tutaj raczej problem leży w głowie.