daalOn nie chciał rocznego tylko małego takiego najłatwiej wychować. Taki stary pies że schroniska ma przeważnie bogata przeszłość i psyche zryta przez byłych właścicieli, zwłaszcza tych co mają ścisk ponad tonę bym nie brał. Niewiadomo co im do głowy strzeli wspomnienie o małych dzieciach nie jest przypadkowe w ogloszeniu. Miałem bernanskiego psa pasterskiego bardzo fajna rasa, niestety weterynarz psychol go zabił umyślnie bo usmiercal psy na lewych papierach weterynarza ig**** mu zrobili w sądzie. Zabił koło tysiąca psów podobno dalej leczy
Chyba nigdy nie byłeś w schronisku ?
Po pierwsze
- ogłoszenie które wkleiłem jest tylko przykładem że istnieją takie miejsca z bullami....
Po drugie
- gdybyś zadzwonił do schroniska , otrzymałbyś pełne informacje dotyczące historii tego pieska. Schronisko nie było w stanie sprawdzić zachowania psa w stosunku do dzieci , dlatego nie chcąc ryzykować wstawili opis domu jaki szukają / bez dzieci.
Psom też trzeba dać szansę , nawet jeśli mają złe wspomnienia trzeba starać się im pomóc a nie skreślać je ....
Moja córka ma 2 psy ze schroniska i jednego znajdę przy tym trójkę dzieci .... Straciła trochę czasu żeby wychować te pieski , ale teraz jest super.
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,