Deficyt kcal z samej diety czy wytworzony przez ruch - który lepszy?

witam, mam pytanie, co jest lepsze/zdrowsze - czy jesli np wytworze sobie deficyt samą dietą np jem 2000 kcal , czy jeśli deficyt ten stworzę sobie wysilkiem/treningiem np jem 2500 kcal ale spale chodząc biegając itp 500 kcal ?Np u mnie zauważylem że sama dieta (nie głodzenie się oczywiscie) daje mniejsze efekty, jak zaczne sie ruszać troche intensywniej to waga lepiej leci. Pozdrawiam , Marcin

Ja jestem zwolennikiem większej ilości jedzenia i większej ilości ruchu .
Na końcu obcinam z żarcia . Tak to podnoszę wysiłek fizyczny . Cardio itd

Aktywnośc sportowa wg mnie to priorytet nawet jak i dieta jest luks dobrana.

Zawsze aktywność fizyczna da lepsze efekty pod każdym względem dla sylwetki, wytrzymałości, siły czy kondycji. Kwestia co wprowadzisz.

Oczywiscie że aktywność powinna się pojawić - no chyba ze twoim celem jest tylko utrata wagi bez znaczenia czy z tłuszczu czy z mięsni to na samym deficycie dietowym waga bedzie spadac bez aktywności fizycznej ( przy dodatkowej aktywnosci mozna wiecej zjesc :) )