Niestabilność, bóle w kolanie i wiele diagnoz

Witam. Rok temu z dnia na dzień zaczynałem czuć niestabilność w kolanie i czułem jak mi się całe kolano ruszało podczas chodzenia więc postanowiłem pójść do ortopedy i w trakcie wizyty miałem robione USG lekarz stwierdził ,że kolano wygląda na zdrowe i ,że jest silne więc powiedział ,że mam chondromalacje 1 stopnia i zalecił Arthryl 3 miesiące i jak to nie pomoże to wstrzyknięcie do kolana specjalnego specyfiku. Po skończeniu leku wróciłem do biegania i innych aktywności ,ale na bóle nie musiałem długo czekać i znowu to samo powróciło. W czerwcu poszedłem do fizjo on stwierdził ,że mam konflikt panewkowo udowy i ,że to może być powód obciążenia lewego kolana i nic się na to nie poradzi ,ale można rehabilitować kolano ,żeby w miare można było chodzić. Te bóle były do dzisiaj jako takie i po jakimś czasie mijała niestabilność to trochę olałem sprawę i wróciłem do aktywności. Ostatnio chciałem po roku czasu zrobić przysiady na siłce no i się zaczęło....Niestabilność w kolanie nawróciła się z bólami i teraz jak chodzę, ruszam kolanem to znowu czuję niestabilność i bóle. Poszedłem znowu do ortopedy tym razem innego i stwierdził ,że łękotka uszkodzona to zrobiłem rezonans i się okazało coś innego.... Wkleję zdjęcie wyniku i bardzo bym prosił o jakąkolwiek pomoc na tą chwilę ( mam ortopedę za 1-2 tygodnie ,ale nie mam tyle cierpliwości ,żeby czekać i z nikim tego nie skonsultować....). Może się ktoś z was w miarę z tematem obeznał kiedyś. Pozdrawiam i dzięki

Generalnie nic strasznego w kolanie nie ma i zmiany przedniego i pobocznego nie jakieś straszne. Nie miałeś żadnego urazu nic , dolegliwości pojawiły się tak z dnia na dzień ? Co masz na myśli poprzez niestabilność jak ją odczuwasz jak się objawia ?

Tak, z mojego punktu widzenia problem pojawił się z dnia na dzień w momencie o dziwo kiedy nie trenowalem parę miesięcy. Moja niestabilnosc objawia się tym, że chodząc gdy lewa noga ląduje na ziemi to od razu czuje w kolanie jakby się ruszalo i nie miało przyczepności z rzepka. Jak byłem u fizjo to też widział, że jak mięśnie są luźne to ta rzepka lata jak szalona. W moim problemie bóle nie są najgorsze bo są nie za duże, ale ta niestabilnosc przeszkadza we wszystkim. Po prawej stronie lewego kolana na wysokości środka rzepki jak w odpowiednim miejscu przycisne palcem to czuję bol. A nawet jak ta niestabilnosc po jakimś dłuższym czasie ustanie to i tak nie w całości bo nadal czuje w pewnym stopniu latanie kolana...

Widzę ,że nie ma dalszych odpowiedzi to zadam kolejne pytanie. Jeżeli to tylko lekko przerwane więzadła to da się z tego wyjść całkowicie?

Wówczas potrzebna jest rekonstrukcja więzadła , ale u Ciebie przynajmniej patrząc z opisu (ponieważ on nie zawsze jest zgodny ze stanem faktycznym) nie ma tego typu urazu.