Szacuny
9
Napisanych postów
74
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
766
Biorę Ashwę i Macę i są ciekawe efekty. Kobita wyjechała służbowo do Niemiec a ja jestem drugi tydzień w abstynencji seksualnej. Wczoraj w pracy (będąc oczywiście non stop podniecony, chodząc bardzo często ze wzwodem) zacząłem odczuwać ból w jajach. Nie przeszkadzał mi, ale był odczuwalny. Dodam, że nigdzie się nie puknąłem w klejnoty. Lecąc dalej chciałbym zapytać się czy adaptogeny i afrodyzjaki zwiększają produkcję nasienia* a sam ból to nic innego jak tak zwany blue balls i pora trysnąć?
* w tamtym roku z powodu kawalerskiego trybu życia 3 miesiące nosiłem materiał genetyczny i nic mnie jajka nie bolały. Czy Ashwa i Maca mogą podkręcać pracę jąder i tym samym zwiększać produkcję spermy?
Zmieniony przez - aceton w dniu 2019-02-28 10:50:42