zle zlozona reka

chirurg kretyn nie zrobil operacji i reka sie zle zrosla jest krzywa i nie prostuje sie do konca gdzie powinienem sie z tym udac?

Napewno nie na forum sportowym , to akurat pewne .

Jeśli wiesz że ktoś popełnił bład masz dowody, mzoesz udać się do prawnika i walczyć o odszkodowanie, udaj się do innego lekarza, mzoe trzeb złamać rękę, na nowo ją prawidłwoo poskłądać

Dokładnie jak wyżej - kolega wygrał sprawe ze szpitalem własnie o nie wykonanie operacji w wyniku której powstała wada ruchowa ( coś z kostką ) cięzka i bardzo długa batalia ale warto :)

Wazne abyś kompletował dobrze dokumentacje całą i przed ponowaną operacją pozbierał od lekarzy specjalistów z różnych placówek nowe opinie na papierze

Udaj się do ortopedy/chirurga. Nikt inny tutaj nie jest w stanie pomóc.

Dokładnie, dobry lekarz i prawnik. Nie dość, że lekarz Cię naprawi (jak się będzie dało), to prawnik może coś ugra

Taa ugra zapewne . Po poważnych pomyłkach operacyjnych nie można oczekiwać zadośćuczynienia ze stront lekarza a co dopiero przy takiej pierdołce

Najwyżej prawnik ugra coś dla siebie tylko od klienta

Prawnikiem nie jestem, ale ciężko będzie tutaj wykazać błąd. Myślę, że jest to wręcz niemożliwe.

Ja uważam że jeśli błąd jest do udowodnienia i wykazania to nie można się poddawać i warto zaryzykować nierówną walke o odszkodowanie :) Nie ma czegoś takiego ze z lekarzami się nie wygra . warto być upartym i walczyć o swoje . W swoim życiu dwa razy się o tym przekonałem . W skrócie - po skręceniu kolana w pracu ZUS i komisja 2 razy przynzała 0% szczerbku i zero odszkodowania a ja w sadzie po odwołaniu i ponad pół rocznej batalii wygrałem odszkodowanie prawie 4k i zwrot wszystkich kosztów .( nie była to kolosalna suma ale jaka satyswakcja że im utarlem nosa i dopiąłem swego )
Natomiast żona doznała uszczerbku u lekarza i po wynajeciu dobrego prawnika dostała prawie 40 k odszkodowania z czego prawniczka na samym poczatku skasowała 500 zł tylko za samo zapoznanie się ze sprawą , ale po analizie dokumentów stwierdziła że sprawa do wygrania i reszte wynagrodzenia to będzie procent od wywalczonej kwoty .więc w razie niepowodzenia tylko 500 zł bylibyśmy w plecy.Prawnicy jak nie wyczują że sprawa jest opłacalna to się nawet nie weźmie za nią więc wile się nie ryzyukuje.W skrócie to żona podczas zwykłego plombowania u Doktora chirurga stomatologi doznala urazu ( lekarz przewiercił zeba na wylot ) a po wlaniu trutki do dziury ta trutką wyciekła przez nawiercony na wylot otwór i spowodowaął tzw martwiaka kostnego w wyniku czego straciła 2 sasiadujące zeby i kawałek kości szczeki i kilka innych drobniejszych strat . Cała rodzina i znajomi nam mówiłi że co my robimy że narobimy sobie problemów bo to największa szycha w naszym mieście że nas zniszczy później a my na przekór dla wszystkich :)




Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2019-03-19 06:09:13

Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2019-03-19 06:09:48