Scott Heavey/PA / MPI99/Bauer-Griffin/GC Images
Aktor Sylvester Stallone, który zagrał m.in. niezapomnianą rolę Rocky’ego Balboa, jest również mniejszościowym udziałowcem UFC bardzo dobrze zorientowanym w świecie sportów walki. Stallone ma radę dla byłego mistrza wagi piórkowej i lekkiej UFC Conora McGregora.
Sylvester Stallone został zapytany przez dziennikarza TMZ Sports, co sądzi o niedawnym aresztowaniu Conora McGregora i jego ostatniej porażce z Khabibem Nurmagomedovem. Aktor podzielił się z irlandzkim zawodnikiem kilkoma mądrymi zdaniami.
Czytaj także: Conor McGregor aresztowany w Miami
Sylvester Stallone"Myślę, że powinien czerpać inspirację z tego wszystkiego. Powinien powiedzieć:
„OK, przeszedłem przez bardzo trudny okres, zostałem upokorzony publicznie i jestem na rozdrożu w swoim życiu, muszę coś udowodnić, pokonać swój strach, pokonać mojego niewiarygodnego przeciwnika, który wydaje się nietykalny, Khabiba."
Stanął na rozdrożu w swoim życiu, prawdopodobnie na najważniejszym. Jeśli nie pozostanie wierny swoim ideałom, jeśli nie zdoła przezwyciężyć strachu i pokonać tego człowieka, to będzie go to dręczyć do końca życia.
Myślę, że przegrał ostatnią walkę, bo czuł urazę, był dumny, był arogancki. Podszedł do tego dżentelmena i dostał prosto w twarz, kiedy mógł się bronić. Nie było planu B. Nie było nawet planu A-minus.”
Czy Conor McGregor weźmie sobie do serca rady Sylvestra Stallone? Znając jego charakter i podejście do niektórych zawodników i walk z nimi, raczej trudno będzie w to uwierzyć.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html