Jestem na IF i to jest dla mnie najlepsza opcja. Świetnie się czuje po 18 - 20 h postu. Dużo siły, skupienie, "lekko". Wcześniej jak jadłem od rana cały dzień to odwrotnie. Byłem rozdrażniony, nie mogłem się skupić, senny, brzuch wydęty po całym dniu jedzenia itd. Ostatni posiłek jem 20-22, a następny ok godz.15 następnego dnia. Jem lekki posiłek przed i po treningu. W czasie samego treningu BCAA. Ilość kalorii ustalam sobie czy jestem na redukcji czy masie.
Odnośnie treningu. Zawsze ćwiczyłem o 6 rano. Zmieniłem pracę i nie mam opcji ćwiczyć jak do tej pory, zaczynam trening 15-16. Zdecydowanie lepiej mi się ćwiczy z rana, ale tego nie przeskoczę. Za to weekendy mam wolne siłownia, interwały na świeżym powietrzu mogę ćwiczyć rano. Pytanie do Was. Jak ustawić posiłki ? Jak będę ćwiczył w godzinach 7-8 i zjem posiłek dopiero o 16 to chyba za długo od treningu ? Druga opcja to lekki posiłek przed i po treningu i zaczynam jeść dopiero na wieczór powiedzmy 18-20. Trzecia opcja kupić aminokwasy / BCAA i popijać przed, w czasie i po treningu i dopiero posiłek na wieczór. Jak to najlepiej rozegrać ?
Z góry dzięki za pomoc.