SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Początki z siłownią dla ektomorfika

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 386

Formularz - Proszę o pomoc

Płeć

Mężczyzn

Wiek

29

Waga

77,5

Wzrost

178

Cel treningowy

Przyrost masy mięśniowej

Staż treningowy na siłowni

2 tygodnie

Uprawiane inne sporty

Brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

Siłownia wyposażona w podstawowe sprzęty

Dieta

Dieta opisana

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

Brak przeciwwskazań medycznych

Zażywane suplementy

Activelab Kreatyna w proszku, Gainer Trec Mass XXL, Trec Vitamine B Complex, Activlab ZMA

Ostatnio przerabiany plan

Brak

Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc)

Brak
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Wiek 4 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 272
Witam,
Jest to mój pierwszy post na forum zatem proszę o wyrozumiałość. W kwestii układania odpowiedniej zbilansowanej diety oraz planowania programów treningowych jestem totalnym laikiem i działam na tzw. "czuja" na podstawie wyczytanych (głównie tutaj) informacji. Prosiłbym o drobne wskazówki co robić/czego unikać/co zmienić. Jestem ektomorfikiem lat 29, 178cm wzrost, 77,5kg masa (aktualnie), chude kości. Ostatnie 6 lat typowo siedząca praca. Zero siłowni. Zero diety. Ruch prawie zerowy. Typowy ektomorfik ze sporym obwodem w brzuchu. Napoje gazowane/kolorowe, słodkie słone przekąski regularnie, alkohol - kilka razy w tygodniu (jak mocniejsze) to głównie z pepsi/colą. Totalny amator. Założenie? Zgubienie sporego brzucha i przybranie masy mięśniowej - docelowo chciałbym dojść do wagi ok. 85kg. (nigdy nie ważyłem nawet z dużym brzuchem więcej niż 80kg). To co już zrobiłem i trwa ostatnie 45 dni:

1) Całkowite odstawienie alkoholu, cukru, słodkich/słonych przekąsek, odstawienie napoi kolorowych i soków (tylko woda)
2) Dieta własna (5/6 posiłków dziennie bez liczenia kcal i wagi posiłków) i opiszę przykładowy dzień.
- I śniadanie zaraz po przebudzeniu (około 6:15), płatki orkiszowe na mleku z jogurtem greckim
- II śniadanie około godz. 09:00/09:30, pieczywo ciemne głównie z jakąś wędliną do tego warzywa (pomidor/ogórek)
- kolejny posiłek około godz. 13:00, pieczywo ciemne i makrela w puszce bądź pieczywo i dwa jajka
- obiad około godz. 16:00, filety z kurczaka + ryż + sałatka/surówka warzywna
- podwieczorek (posiłek potreningowy w dni treningowe) około godz. 19:15, jajka gotowane z ciemnym pieczywem i do tego warzywa ogórek/pomidor, lub spora miska płatków orkiszowych na mleku z jogurtem greckim i "wkrojonym" owocem posypane dodatkowo płatkami
- i tutaj 6 posiłek (nie zawsze) około godz. 21:00/21:30 - ponownie micha płatków orkiszowych z jogurtem typu greckiego, bądź kanapki z ciemnego pieczywa pełnoziarnistego z wędliną lub z rybą z puszki
3)Treningi:
- przez pierwsze 30 dni była powiedzmy "amatorksa" dieta redukcyjna. Starałem się zwyczajnie jeść mniej, nie używałem wówczas żadnych suplementów. 4/5 dni w tygodniu ostro ćwiczenia od 60 do 80 min, ćwiczenia ogólne na trampolinie, orbitrek (15-25km). Rozpoczynając ważyłem 79kg. Po 30 dniach redukcji na wadze było 74,8kg a więc spadło 4,2kg. W pasie zleciałem 10cm więc dość sporo - dodam że brzuch to była jedyna (widocznie) utłuszczona część ciała jak to często u ekto bywa. Znacząco poprawiła się wydolność i kondycja. Przez 30 dni trzymałem ostro "reżim" diety i treningów. Na tym poprzestałem tzw. "redukcję" przy czym odstający brzuch znacznie zmalał, chociaż nadal jeszcze trochę go widać. W tym miejscu rozpocząłem suplementację na masę (nie wiem czy nie za szybko) oraz treningi siłowe FBW na siłowni, które trwają dopiero 2 tygodnie i wygląda to tak:

Staram się ćwiczyć FBW, dzień treningowy przeplatany jest dniem odpoczynku (każdorazowo), zatem łatwo wyliczyć że mam za sobą 7 treningów. Czas trwania treningu to 70 min. Ćwiczenia, które każdorazowo wykonuję na treningu to Martwy ciąg, wyciskanie sztangi w pozycji leżącej, uginanie ramion z oparciem dłoni na ławeczce (tricepsy), przysiady ze sztangą, brzuszki (6 serii po 20 w trakcie całego treningu, serie rozłożone w tych 70 minutach), wyciskanie sztangielki i wiosłowanie sztangą nachwytem w opadzie tułowia. Ogólnie staram się robić nie mniej jak 5 serii po co najmniej 8 powtórzeń. Póki co każdy z 7 treningów wygląda niemal identycznie. Przed treningiem lekka rozgrzewka.

4) Suplementacja: 1) Activelab Kreatyna w proszku, rano 5 minut przed pierwszym posiłkiem 5 gram. W dni treningowe do 30 min po treningu kolejne 5 gram. W dni nietreningowe rano 5 gram i po południu około godz. 17:00 kolejne 5 gram. 2) Gainer Trec Mass XXL - 60/70 gram z mlekiem 1,5% lub 3,2% między II a III posiłkiem około godz. 11:00, między III a IV posiłkiem około godz. 15:00 i po raz trzeci do 30 min po treningu tj. około godz. 19:00-19:30. 3) Trec Vitamine B Complex, jedna kapsułka dziennie do II posiłku o godz. 09:00. 4) Activlab ZMA - 3 kapsułki przed snem. Na chwilę obecną to tyle. Kupiłem jeszcze Olimp HMB i zamierzam brać 3/4 kapsułki dziennie zgodnie z zaleceniem (czy słusznie?).

Po upływie 2 tygodni suplementacji, diety z nadwyżką kalorii, oraz po tych 7 treningach siłowych (dietę trzymam rygorystycznie, żadnych słodkości, napojów kolorowych, przekąsek, zero alko) z 74,8kg przytyłem do 77,5kg a więc 2,7kg do przodu (obwód w pasie się nie zwiększył i brzuch utrzymuje się na tym samym poziomie co 30 dnia po zakończeniu diety redukcyjnej). Zatem przyrost masy jest bardzo szybki, pytanie w jakim stopniu to masa mięśniowa? Dodam, iż z "mięśni" zmierzyłem jedynie biceps i przyrost po około 3 tygodniach (w tym jeden z diety redukcyjnej i 2 z diety na masę) to 2cm (nie był pokaźnych rozmiarów i nadal nie jest ) ale sam wynik mnie zastanowił, gdyż wydaje mi się to świetny rezultat (z pewnością nie jest to pomyłka z pomiarem). Wyczytałem, że jest to możliwe u totalnie początkujących osób, które rozpoczynają treningi siłowe trzymając odpowiednią dietę, suplementację i przede wszystkim dbając o proces regeneracji mięśni. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że zapewne na każdy kolejny cm nie tylko tutaj ale w każdym innym obszarze ciała będę musiał czekać długie tygodnie/miesiące. Póki co jednak po 45 dniach efekty są wymierne, widoczne. 1,5 miesiąca temu brzuch był "ulany", teraz przy napięciu brzucha widać nawet bardzooo "delikatny" zarys, że jakieś tam mięśnie są. Kondycja się poprawia. W dni nietreningowe czuje, że mięśnie czasem jakby "pulsują" takie wrażenie i uczucie jakby się "rozrastały". Pierwsze 3 treningi najbardziej dawał mi w kość martwy ciąg (jako totalny laik aby nauczyć się techniki której cały czas się uczę) zaczynałem od 40kg, teraz robię 60kg. Jest wydaje mi się spory zapas siły aby dźwigać więcej, ale nie chcę próbować żadnych rekordów, nie chcę narażać się na kontuzję i zamierzam wprowadzać bardzo wolny progres jeśli chodzi o ciężary, gdyż to moje początki z treningami siłowymi. Czuję jednak znaczną poprawę siły nawet w porównaniu do tego co było jeszcze przed 2 tygodniami kiedy pierwszy raz przyszedłem na siłownię.

Prosiłbym o uwagi i informacje od Was / specjalistów, czy i jeśli tak co robię źle/niewłaściwie/ co mógłbym zmienić/zmodyfikować (również mam na myśli suplementację/dietę). W jakim kierunku iść z treningami. Generalnie mam wrażenie, że póki co idę we właściwym kierunku bo widzę delikatny progres kondycji/siły/wytrzymałości, redukcji tkanki tłuszczowej no i przede wszystkim jest optymistyczne nastawienie i pokora na długie miesiące ćwiczeń i diety. Proszę o porady i z góry dziękuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6511 Napisanych postów 62304 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777680

Początki nie są łatwe dla osób, które wcześniej nie miały kontaktu z treningiem siłowym i dietą bo nie ma co ukrywać ale ułożenie poprawnego treningu i diety nie jest łatwe i często przysparza nam sporo problemów.

O ile w przypadku treningu siłowego nie ma większych problemów bo w internecie znajdziemy sporo gotowych treningów dla początkujących, o ile nie mamy żadnych przeciwwskazań medycznych do treningu siłowego, o tyle z dietą już mamy więcej rzeczy do ogarnięcia bo musi być pod nas ułożona.

Oczywiście zaczynami od ogarnięcia podstaw diety czyli eliminujemy przetworzoną żywność, napoje słodzone, a wprowadzamy więcej warzyw i owoców, mniej przetworzoną żywność to takie podstawy, a z czasem liczymy swoje zapotrzebowanie kaloryczne i układamy dietę dokładniej. Ale najlepiej robić to stopniowo żeby się nie zniechęcić.

W ramach treningu wykonujemy podstawowe ćwiczenia, w których uczymy się prawidłowej techniki bo ona jest najważniejsza i jeśli te podstawy opanujemy to później będzie procentować w przyszłości.

Z suplementami nie należy szaleć od początku. Najważniejsza jest dieta i to ją należy dopracować od początku, a ewentualne braki w diecie później uzupełnić dodatkową suplementacją.

Polecamy również: Pierwszy rok treningu na siłowni: szanse i zagrożenia




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-03-08 12:48:48

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 22 Wiek 33 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 235
Nie jestem ekspertem, ale mój plan treningowy jest bardzo zbliżony. Miałem podobną sytuację około rok temu robiąc masę. Dosyć szybko te kilka pierwszych kilogramów przyszło. Po 2 miesiącach masa mięśniowa się zwiększyła, ale było również widać trochę więcej tłuszczu. Według mnie trochę za szybko przybrałeś na masie w takim krótkim czasie. Ja do takiego wniosku doszedłem na swoim własnym przykładzie, ale dopiero po 2 miesiącach. Przyrost wiadomo był, ale tłuszczu jednak tak. Pisałeś, że nie liczysz kalorii, tylko jesz na oko. Ja bym proponował policzyć czy nie przesadzasz za bardzo z nadwyżką kaloryczną. Bez dokładniejszych wyliczeń odnośnie zapotrzebowania kalorycznego i tego ile faktycznie jesz ciężko będzie dokładnie określić.


Zmieniony przez - CptRybson w dniu 2019-06-04 15:51:56
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa czy lekka ścinka?

Następny temat

Powrót do streetworkout

WHEY premium