Dalej Yoha czy Spalacz

Cześć,
pytanko do bardziej ogarniętych w temacie Yohy, ciągnę póki co 2 tygodnie - efekty zadowalające zaczynałem od porcji 5 mg dziennie teraz

DT 10 mg przed + 100 mg kofeiny
DNT 5 mg naczczo + 5 mg przed interwałem/ aktywnością

Bf okolice 20 % ( bardzo dużo fatu siedzi u dołu brzucha i boczkach)

Sedno:
Zastanawiam się nad skończeniem tego zapasu Johy, który mam. Dać odpocząć receptorą kupując mocniejszy spalacz by wypaliło boki, później wrócić do yohy przy bf ponizej 15 % ? Czy ciągnąć dalej yohe może w większych dawkach po 15 mg ?


Przy Johimbinie widzę poprawę ten dół brzucha idzie ładnie, mam typową sylwetkę siknny fat, czyli wszystko siedzi w dole. Lecz zastanawiają mnie boczki które średnio schodzą

Pomiry na początku redu
Pas 92
Tali 90

Aktualnie
Pas 87
Talia 84

ja bym zmienil na spalacz a jak bedziesz nizej z BF to wtedy Yoha

szkoda, że tak wcześnie wszedłeś na te johę, przy 20% bf to mogłeś na spokojnie lekkimi zwykłymi spalaczami lecieć jeszcze

DJ_DoDo

szkoda, że tak wcześnie wszedłeś na te johę, przy 20% bf to mogłeś na spokojnie lekkimi zwykłymi spalaczami lecieć jeszcze

Wszedłem tak szybko tylko dlatego, że przerabiałem różne spalacze i żaden nawet "nie zbliżył się" do palenia dołu brzucha, poza tym Joha działa na receptorach w tk tłuszczowej nieważne ile jej masz działa tak samo. Z tego dołu schodzi ale pozostają te boczki jednak :(

Tak myślę że wezmę sobie albo Thermo Speed Hardcore albo Fat no more (Bo to najmocniejsze jakie mam na stoisku) polece z nim miesiąc i wrócę do Yohy bo mam na zapas kupione

wszystko zalezec bedzie od tego jak bardzo nisko chcesz zejsc z BF, jzeli celem jest 12% przykladowo, to nci nie stoi na przeszkodzie, aby rozpoczac redukcje nawet od najmocniejszych termogenikow, jednak trzeba soie zadac pytanie czy takie dzialanie jest uzasadnione, bo jezeli chcesz zejsc nizej, to nie bedziesz mial mozliwosci na to, aby jeszcze gdzies tam uzyc czegos ciekawego, co pomoze zejsc nam z poziomem tluszczu nizej. Tak to stopniowo wykorzystujac spalacze o roznej sile dzialania, bedziemy mieli asa w rekawie, gdy faktycznie pojawi sie zastoj.

BF 20% to dosc znaczna ilosc tluszczu gdzie sama dieta sobie radzi z takim poziomem im dalej w las tym powinnismy lapac sie silniejszych spalaczy

TomQ-MAG

wszystko zalezec bedzie od tego jak bardzo nisko chcesz zejsc z BF, jzeli celem jest 12% przykladowo, to nci nie stoi na przeszkodzie, aby rozpoczac redukcje nawet od najmocniejszych termogenikow, jednak trzeba soie zadac pytanie czy takie dzialanie jest uzasadnione, bo jezeli chcesz zejsc nizej, to nie bedziesz mial mozliwosci na to, aby jeszcze gdzies tam uzyc czegos ciekawego, co pomoze zejsc nam z poziomem tluszczu nizej. Tak to stopniowo wykorzystujac spalacze o roznej sile dzialania, bedziemy mieli asa w rekawie, gdy faktycznie pojawi sie zastoj.

BF 20% to dosc znaczna ilosc tluszczu gdzie sama dieta sobie radzi z takim poziomem im dalej w las tym powinnismy lapac sie silniejszych spalaczy

Zaczniemy od koćna oczywiście, że te 20 % tk powinno iść z samej diety, ale jak celem jest typowo plazówka to nie ma co tracić masy mięśni na długie redukcji i męczyć CUN na niskich kaloriach.

Celem bardziej atletyczna sylwetka zgubienie boków i wejście na masę z niższym BF by się nie zalać znowu tak jak teraz :(

a skad przeswiadczenie ze bedziesz tracil mase miensiowa im redukcja bedzie dluzsza? wszystko zalezy od deficytu kalorycznego, jaki stworzysz za pomoca diety, jak i dodatkowych aktywnoscia w postaci treningu, liczy sie tez aktywnosc w ciagu dnia jej charaker czy sama konstrukcja diety, to nie takie proste jak sie wydaje niestety iczy sie calosciowe podejscie, a im wiecej szczegolow dolozysz tym wieksza szansa ze zachowasz tych miensi jak najwiecej. co wiecej mocne stymulownaie ukladu nerwoego tez w pewnych kregacj jest uznawane za proszenie sie o katabolizm

TomQ-MAG

a skad przeswiadczenie ze bedziesz tracil mase miensiowa im redukcja bedzie dluzsza? wszystko zalezy od deficytu kalorycznego, jaki stworzysz za pomoca diety, jak i dodatkowych aktywnoscia w postaci treningu, liczy sie tez aktywnosc w ciagu dnia jej charaker czy sama konstrukcja diety, to nie takie proste jak sie wydaje niestety iczy sie calosciowe podejscie, a im wiecej szczegolow dolozysz tym wieksza szansa ze zachowasz tych miensi jak najwiecej. co wiecej mocne stymulownaie ukladu nerwoego tez w pewnych kregacj jest uznawane za proszenie sie o katabolizm

Bo wydaje mi się że przy ostatniej redukcji z 75 kg na 67 kg która trwała prawie pól roku z wysokim neat bo praca fizyczna na magazynie straciłem też sporo masy mięśniowej, bo sylwetka mimo że była ładna dla oka to jednak wiele masy brakowało na torsie czy nogach, wtedy było dużo aktywności. Teraz za to są interwały w postaci kompleksów sztangowych czy koszykówki "-" kcal był podobny w diecie.

Szkoda ze nie ma idealnego antykatabolika. Niby mam wagę co mierzy jakieś tam parametry ale z nich to na dwoje babk wróżyła :) Wg wagi kupa to 0,4 kg i 0,3 % fatu


Zmieniony przez - Cypinski w dniu 2019-07-03 15:34:51

Odchodząc od suplementacji johimbiną, która przy 20% tkanki tłuszczowej nie ma większego sensu, to redukcja tkanki tłuszczowej zdecydowanie nie powinna trwać pół roku. Tak długi okres dostarczania organizmowi mniej kalorii niż potrzebuje może spowodować nie tylko znacznie spadki siły i masy mięśniowej,o które wspomniałeś, ale również zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Z tego też względu redukuje się około dwa miesiące, po czym zalecane jest wejście na zerowy lub nawet lekko dodatni bilans kaloryczny w celu podkręcenia metabolizmu. Warto poczytać na temat strategicznego roztrenowania w tym oto artykule:

https://potreningu.pl/articles/595/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja---trening-i-odzywianie-w-tym-okresie 

Ja uważam, że jest sens i powiem więcej. Wg. mnie, stosowanie spalaczy tłuszczu dostępnych w ogólnej sprzedaży jest stratą kasy(z resztą jak i 3/4 innych suplementów). Tak naprawdę działają w bardzo niewielkim stopniu a kosztują tyle samo albo i więcej niż te nielegalne, zabronione, itd. Oczywiście, jeśli ktoś chce sobie wziąć "coś na spalanie bo mu brzuszek urósł hehe" no to lepiej niech sobie weźmie spalacz, ani mu to krzywdy nie zrobi ani nic nie da. Ale jak ktoś jest pewny, że będzie trzymał michę, trenował, to ja osobiście nie widzę sensu brania niczego prócz rzeczywiście działających środków, choćby johimbiny, bo o niej mowa w tym wypadku. A to, że kolega ma 20% bf co to niby zmienia ? Działanie johimbiny jest dalej takie samo. Potem najwyżej zwiększy sobie dawkę, będzie obserwował organizm. A jak nie to jest jeszcze parę albo i więcej niż parę specyfików, które rzeczywiście działają i stosowanie ich z głową nie robi nic złego a rzeczywiście warte są swojej ceny.

Cypinski te wagi sa tyle warte co...:) nie pokazuja one tak dokladnie wszystkiego jak by nam sie wydawalo, poza tym masa ciala nie jest utaj wyznacznikiem, dosc czesto wydaje sie nam, ze mamy tej masy miesniowej na sobie wiecej niz w rzeczywistosci po redukcji zostaje, jest to niestety dosc powszechne podejscie. tez kiedys jak mialem 118kg na wadze to wydawalo mi sie, ze jestem dzikiem%) jednak jak postanowilem zrobic porzadek ze swoim cialem i zejsc do BF estetycznego, to 20 kg z wagi polecialo tyle smalcu siedzialo na mnie