Mostki w dni nietreningowe

Witam ,to znów ja

Tym razem chciałbym zapytać o robienie mostków ,a właściwie Trifecty wg. Paula Wade'a z jednej z książek Skazanego na trening. Sam "Trener" pisze ,że ćwiczeń z trifecty (mostka ,l-situ i rozciągania łańcuchów bocznych mięśni) można używać jako rozgrzewki przed treningiem siłowym.

Pytanie brzmi; Czy wykonywanie trifecty ,a szczególnie mostków dzień przed podciąganiem może w jakiś sposób zaszkodzić? Wiem ,że skoro można ich używać jako rozgrzewki wg. Wade'a to dzień przed treningiem nie powinny zaszkodzić ,ale jednak wolę się upewnić na 100%.

Czy dzień w ,którym zrobię trifectę mogę uznać jako dzień nietreningowy/odpoczynku czy może lepiej zrobić po takim dniu ,dzień przerwy/całkowitego odpoczynku i później normalny trening?

Pozdrawiam

Mam kilku znajomych co w swojej formie aktywności uwzględniają kalistenike i jeden z nich wykonywał trifecty i był bardzo zadowolony i przypuszczam, że każdy będzie jeśli nie ma jakichś przeciwwskazań bo to są dość trudne ruchy do wykonania L-sit niby takie proste ćwiczenie, a niewiele osób utrzyma pozycje przez jakąś chwilę.
Nie wydaje mi się żeby to miało jakieś negatywne skutki czy wpływ na trening kolejnego dnia.
I nie traktowałbym tego jako pełnoprawny trening bo zajmuje to mało czasu i nie jest jakieś mega męczące.

Dzięki ,takiej odpowiedzi oczekiwałem. Mam podobne zdanie na ten temat ,ale wolałem się upewnić.
Swoją drogą to sam autor Skazanego na trening mówił ,żeby nie traktować go jako trening siłowy itp. ,ale ,że książkę opublikowano w 2011-06-09 to wolałem wszystko zweryfikować, bo świat poszedł na przód.

Pozdrawiam +1

Rozciąganie mzoesz dawać kiedy chcesz, nei ma co z tego dnia treningowego robić.