Dostałem propozycję jednego programu i chciałem tu go wstawić, żeby dowiedzieć się co o nim sądzicie, co byście dodali, albo usunęli. Wolę posłuchać rad mądrzejszych ode mnie, niż sam zadecydować
3-4 razy w tygodniu, co drugie ćwiczenie, to superset, i z wykorzystaniem masy ciała. Ćwiczenia robione w dwójkach, pomiędzy ciężarem, a masą ciała bez przerwy, potem pomiędzy partiami mięśni 3 minuty pauzy. Wygląda to tak:
Przysiad z obciążeniem - 6 serii - 5 powtórzeń - bez przerwy - 80-85% obciążenia
Przysiad - 4 serie - max - trzy minuty przerwy
Wyciskanie sztangi na klatkę - 6 serii - 5 powtórzeń - bez przerwy- 80-85% obciążenia
Pompki klasyczne - 4 serie - max - trzy minuty przerwy
Martwy ciąg- 6 serii - 5 powtórzeń - bez przerwy - 80-85% obciążenia
Glute bridges z masą ciała - 4 serie - max - trzy minuty przerwy
Wiosłowanie Pendlaya - 6 serii - 5 powtórzeń - bez przerwy - 80-85% obciążenia
Podciąganie podchwytem - 4 serie - max
Koniec
Dodałbym do tego też np. 3x30 brzuchów, czy wznosów nóg.
Chciałbym też w tygodniu wrzucić 3x cardio w stylu pływanie czy cokolwiek, póki jest lato lubię pobiegać po podwórku, albo nad jeziorem.