Dodawanie kcal

Cześć, planuję niedługo wejść na masę i biegać 2-3 razy w tygodniu 30-45 min.
Obecnie trzymam jeszcze 2900kcal i waga stoi ładnie w miejscu.
Myślę nad dodaniem +300 kcal w dni treningowe lub przez cały tydzień, co będzie lepsze?
Ostatnie moje pytanie to ile kcal (około) dodać do ''zera kalorycznego'' wdrażając te 2-3 sesje biegania? Czy 200-300 będzie dobrą ilością? Wtedy masę zacząć od 3500 (+300 jako, że masa i 200 z sesji biegania)?
Proszę o pomoc bo nie za bardzo wiem jak to dodać.

Chcesz masować i tylko biegać przy tym?? Jakiś trening siłowy ? Jaki jest twój cel i co chcesz osiągnąć

monkey22

Chcesz masować i tylko biegać przy tym?? Jakiś trening siłowy ? Jaki jest twój cel i co chcesz osiągnąć

Cały czas splitem lecę a cel to zwiększenie masy mięśniowej :) bieganie jako dodatek.

Więc musisz dodać orientacyjnie tyle kcal ile możesz spalać podczas biegania . Bezpiecznie bedzie dodać mniej i obserwować wagę ,obwody, sylwetkę.Jak nic nie ruszy przez 2 tygodnie to znów dodasz 100-200 i znów obserwujesz .

monkey22

Więc musisz dodać orientacyjnie tyle kcal ile możesz spalać podczas biegania . Bezpiecznie bedzie dodać mniej i obserwować wagę ,obwody, sylwetkę.Jak nic nie ruszy przez 2 tygodnie to znów dodasz 100-200 i znów obserwujesz .

Okej to zegarek mi wyliczy i odejmę z tego trochę kcal i będę obserwował.
A co do pytania o to jak trzymać kcal w dni bez treningu? Czy dodatni bilans robić tylko w dni treningowe?

Musisz sam na sobie sprawdzac jak ci pasuje.Ja osobiście preferuję mniejsza stala nadwyżkę codziennie niż większą w dt a mała w dnt. Bilans tygodniowy liczę

Zegarek niestety nie wyliczy Tobie. Skoro już wiesz ile spożywasz kalorii i jak obwody ciała reagują na tę wartość, a chcesz wejść na dodatni bilans kaloryczny, przy jednoczesnym zwiększeniu aktywności (jeżeli dobrze rozumiem), to nie pozostaje nic innego jak obserwować obwody ciała i zwiększyć ilość kalorii orientacyjnie, np. o 300. Czy zrobisz to w dni treningowe lub na całość dni nie powinno mieć znaczenia. Indywidualnie należy sprawdzić jak będzie Tobie lepiej pod względem samopoczucia, czy ogólne trzymania zasad diety.

Dorzuc spokojnie omawiane 300 kalorii dziennie i zobacz jak się zachowa organizm. W dalszej kolejności będziesz planował kolejne zmiany.

najważniejsze, żebyś obserwował obwody, jak zauważysz, że za bardzo podlewa to przytnij, jak nie idzie to dołożysz, metoda prób i błędów

daj te 300 codziennie, nawet jak w treningowe nie pokryjesz kcal to w nietreningowe bez aktywnosci nadrobisz