...
Napisał(a)
Więc tak. Nieobecność była spowodowana tym, że w sumie 1 dzień pojadłem 2 dzień też i tyle. Co do treningu tak na prawdę zacząłem wczoraj. Przestałem liczyć kalorię, bo okazało się to mieć mało sensu i bardziej demotywowało. Aktualnie po prostu staram się jeść więcej, robić sobie kanapki do szkoły i jak na razie jakoś to wychodzi. Takie małe info, że żyje. Jutro napiszę ile ważę, i jak tam poszedł trening. Diety raczej nie będzie bo po prostu jak na razie nie liczę.
Poprzedni temat
Powrót do trteningow testowanie siły
Następny temat
Nauka latania- moja przygoda z kalisteniką.
Polecane artykuły