Artroskopia stawu ramiennego

Mam stwierdzoną niestabilnosc. Pierwszy raz bark wypadł mi 3 lata temu przy zamachnieciu się. Do dnia dzisiejszego miałam w sumie około 10 zwichniec (składają się na nie podwichnięcia i zwichniecia nastawiane samodzielnie bądź w szpitalu). Mam uszkodzenie SLAP i Hill Sachsa. Byłam na rehabilitacjach, cwiczylam, starałam się panować nad tym, ale to wraca niespodziewanie - np na spaniu lub podczas pływania, wstawania z podparciem itd.
Moje pytanie brzmi... Czy warto iść na operację? Czy jest ktoś tutaj, kto poddał się operacji i zauważył, że jest po niej gorzej, nie pomogła i zrobiła z kogoś kalekę? Czy ktoś pomimo operacji znowu zwichnął staw? Czy straciliscie pełen zakres ruchow i wystąpiły u was inne problemy (jakie)?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

witaj,
Obszary, w których artroskopia stawu barkowego może być konieczna to m.in.: nawykowa niestabilność stawu barkowego, uszkodzenia obrąbka stawowego, uszkodzenia stożka rotatorów, uszkodzenia przyczepu ścięgna głowy długiej do panewki (tzw. SLAP), niestabilności ścięgna głowy długiej w rowku kości ramiennej, zespół ciasnoty przestrzeni podbarkowej, zarostowe zapalenie torebki stawowej, ciała wolne, urazowe zwichnięcie stawu barkowo-obojczykowego oraz zmiany zwyrodnieniowe stawu barkowo-obojczykowego.

Jezeli wczesniej podjete kroki nie przynosily ulgi, czyli pomimo wdrozenia leczenia zachowawczego, jak i podjetej przez Ciebie rehabilitacji problem niestabilnosci powraca, to warto rozwazyc inne metody leczenia, czyli dzialania bardziej inwazyjne, jakim jest wspomniana artroskopia

odpowiadając na Twoje pytania:

Czy warto iść na operację?
Odpowiedzi na pytanie tego typu nie uzyskasz od osoby postronnej, znalezionej w internecie. Warto tutaj rozważyć wszystkie za i przeciw (min. wiek pacjenta, rodzaj wykonywanej pracy, chec uprawiania sportu, mozliwosci motoryczne) zanim podejmiemy decyzje z lekarzem prowadzącym. Będą przypadki u ktorych operacja bedzie konieczna, a beda, gdzie nie bedzie zalecana, wiec tutaj kwestia wysoce indywidualna, odnosnie tego czy warto.

Czy jest ktoś tutaj, kto poddał się operacji i zauważył, że jest po niej gorzej, nie pomogła i zrobiła z kogoś kalekę?
Raczej blad w sztuce lekarskiej, czy komplikacje podczas operacji miga doprowadzic do tego, ze bedziesz nie w pelni sprawan, tutaj raczej nie obawialbym sie tego, ze bedziesz kaleką. Tym bardziej, ze artroskopia nosi miano zabiegu, nie jest to czynność kwalifikowan do operacji.

Czy ktoś pomimo operacji znowu zwichnął staw?
Istnieje taka mozliwosc np. w wyniku urazu mechanicznego

Czy straciliscie pełen zakres ruchow i wystąpiły u was inne problemy (jakie)?
Istnieje taka mozliwosc, jednak odpowiednio przeprowadzona rehabilitacja powinna dac nam możliwość pełnej mobilności stawu.


W okresie rekonwalescencji, przydatne moze byc wykorzystanie suplementacji, ktore wspomoga odzywienie stawów
https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Collagen_Premium-opis40198.html