Co sądzicie o takim planie treningowym?
Push:
1.Wyciskanie leżąc 4 serie
2.Wyciskanie sztangielkami w skosie dodatnim 4 serie
3.Butterfly/brama rozpietki 3-4 serie
4.Wyciskanie żołnierskie 3-4 serie
5.Bok barków hantlami (nie pamiętam nazwy) 4 serie
6.Wyciskanie hantlem zza głowy na triceps (myślę nad zamianą na wyciskanie wąsko ale w wyciskaniu zza głowy lepiej czuje) 3-4 serie
Pull:
1.Podciąganie podchwytem lub przyciąganie drążka do klatki szerokim chwytem 4 serie
2.Wiosłowanie sztangą 4 serie
3.Hammer na plecy chwytem młotkowym 3-4 serie (wiosłowaniem hantlem słabiej czuje)
4.Odwrócony butterfly na tył barków 3-4 serie
5.Uginanie przedramion 3-4 serie (i tutaj jest chwyt raz młotkowy a raz podchwytem)
Legs + brzuch i barki
1.Wyciskanie na maszynie 4 serie (Prawdopodobnie zmienię na przysiad ale sytuacje opisze niżej)
2.Wykroki z hantlami 3-4 serie
3.Tył nóg 4 serie (Tutaj nazwy nie znam ale na maszynie uginam nogi stojąc)
4.Bok barków 3-4 serie na bramie (Ciągłe napięcie i mega czuje)
5.Brzuch 4 serie (czasami w domu zrobie jakieś scyzoryki)
Nie będę ukrywał co do nóg to mam je dosyć spore mimo, że ich nie robiłem wcześniej (mam 64cm w udzie zdjęcie dam niżej) i dziwnym trafem są mega słabe, bo głupio mi troche robić serię na przysiadzie 50-60kg na 8 razy i myślałem, czy by nie zrobić więcej siły na tej maszynie i dopiero wejść na przysiad.
Co byście zmienili w planie? Dodam, że mam skoliozę i mnie chwieje w niektórych ćwiczeniach.
Dodam, że po każdym treningu jest cardio na rowerku po 30 minut, chyba, że robie nogi to dzień przed robię.
Zmieniony przez - MokryZbyszek w dniu 2019-11-30 13:41:13