Słabszy trening

Wiek: 14
Płeć: Mężczyzna
Waga: 54 kg
Wzrost: 178 cm
Staż: 2 lata
Cel: Masa, siła
Pytanie: Czy spinanie mięśni ciała w celu uwidocznienia żył na rękach/brzuchu i tym samym podnoszenie ciśnienia krwi (łomotanie w czaszce, rozmazywanie się wzroku, zawroty głowy po odpuszczeniu spięcia) jest szkodliwe? Chodzi mi o częste spinanie się w ten sposób (tzn. raz za razem z przerwami na oddech jakieś od 5 do 20 min.) I czy jeśli przestanę to robić mogę zaobserwować jakieś spadki formy/siły? (Wykonuję to oprócz treningów).
Pozdrawiam

P.S Nie mam pojęcia - ale przekopiował się tytuł z mojego poprzedniego pytania i nie mogę go zmienić. Przepraszam!


Zmieniony przez - Będę_duży w dniu 2019-12-06 23:33:07

Przecież takie działanie w żaden sposób nie wpływa na jakąkolwiek siłę, sprawność czy widoczność żył.
To czy widać żyły czy nie jest kwestią po pierwsze osobniczą u jednego bardziej widać u drugiego mniej, a po drugie od poziomu tkanki tłuszczowej w ciele. Bo im większy udział tkanki tłuszczowej tym mniej widać żyły.
Jest taka metoda napinania i rozluźniania mięśni ale ona w żaden sposób nie wpływa na kształtowanie siły.
Bardziej bym się skupił na sensownym treningu i odżywianiu niż na takich dodatkowych aktywnościach.

Nie wiem po co coś takiego wykonujesz aż do zawrotów głowy. Odpuść takie praktyki


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2019-12-07 19:38:54

Zaprzestań takich praktyk bo sobie zaszkodzisz , co do żył to zostało wyjaśnione wyżej