probiotyki - przechowywanie

witam. chcialem zapytac, jak to jest z tymi probiotykami w koncu. trzeba je przechowywac w lodowce, czy mozna w temp pokojowej?
slyszalem nie raz, ze obowiazkowo w lodowce, ale np. ostatnio bedac w aptece i kupujac probiotyk zadalem to pytanie pani po drugiej stronie okienka i powiedziala, ze poki nie rozpoczne opakowania to moze lezec w temp pokojowej, ale jak juz zaczne lykac to musi byc w lodowce... nie kontynuowalem tej rozmowy, ale jej wypowiedz wydaje mi sie absurdalnie nielogiczna, bo przeciez co za roznica czy mam blister z tabletkami caly, nieuzyty, czy wezme ten blister i "wycisne" z niego jedna tabletke hahaha, czyli wg niej jak blister jest w calosci to moze lezec w pokoju, ale jak juz wezme z niego jedna tabletke to obowiazkowo lodowka%) nosz kur... czy moze ja jestem d****em i czegos tutaj nie rozumiem?
lezy mi od kilku mc sanprobi na polce w pokoju, nie ruszane od zakupu i po prostu sie zastanawiam, czy jest sens to lykac, czy jednak udac sie po nowe opakowania do apteki i wlozyc je do lodowki...

Na opakowaniu pewnie powinno byc napisane w jakich warunkach przevchowywać je

Dokładnie cześć musi być koniecznie w lodówce np vivomix a jest cześć które moga leżeć na półce

dokladei jak panowie wyzej, np na probiotycha joy day napisane jest aby po otwarciu trzymac w lodowce, ale dopoki nie otworzymy szocika, to mozna je trzymac normalnie w temperaturze pokojowej. bedzie to powiazane z procesem technologicznym w jaki sposob owe probiotyki zostaly zamkniete w danej kapsulce, czy szaszetce/butelce, wiec po prostu skorzystaj z instrukcji na opakowaniu. co do procesow technologicznych, nie pytaj o szczegoly, bo sam nie zglebialem nigdy tego typu tematyki. san probi jak mialem tez trzymalem w lodowce z przyzwyczajenia