Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
194
Witam. Jakiś miesiąc temu, podczas przysiadów przy ciężkiej serii, wstając przypadkowo uderzyłem w lewy stojak od dołu, przez co obciazylem mocno bok grzbietu i w rezultacie poczułem przeszywający ból mięśni z lewej strony pleców, przez co potem nie mogłem nawet podnieść sztangi, bo przy każdej próbie się powtarzał. Ostatnio przy robieniu martwego, przy ok 90 procentach ciężaru maksymalnego, kiedy już stałem wyprostowany, nagle straciłem napięcie w plecach i wygięło mnie do przodu, jak gdybym robił koci grzbiet. Poczułem podobny ból jak przy wspomnianym przysiadzie na długości całych pleców, jednak mam wrażenie, że był on większy właśnie po lewej stronie. Po odłożeniu sztangi nie czułem tego cały czas, dopiero przy retrakcji i depresji łopatek czułem go wyraźnie. Ból występował również kiedy dotykałem miejsce obok lewej łopatki bliżej kręgosłupa. Został on do teraz, jednak czuję go głównie w dolnej części, kiedy rozciągam plecy wyciągając lewa rękę w górę w prawa stronę. Czuję wtedy, jakby ktoś wbijal mi palce w żebra z tyłu. Z czego wynika ten ból i co mogę zrobić by go zmniejszyć? Czy może on wynikać z dysproporcji mięśniowych? Dodam że mam skoliozę i w jej wyniku mam lewy bark wysunięty do przodu plus prawa strona pleców jest u mnie wyraźnie szersza niż lewa, mimo że na plecy robię tylko ćwiczenia oburącz.
Druga sprawą jest to, że od dłuższego czasu(jeszcze przed tym incydentem) czuję jakbym miał nieustannie spięte plecy u dołu, ciężko mi przez to chodzić wyprostowanym, gdyz podczas prostowania napięcie nasila się. Nie mogę robić na przyklad wyciskania francuskiego hantlą stojąc, bo czuję wtedy duży ucisk w lędźwiach, nawet na niewielkim ciężarze. Podejrzewam, że może chodzić o prostownik grzbietu, więc chciałem prosić o jakieś dobre ćwiczenia na rozciągnięcie tego mięśnia.
185cm,85kg, staż około 1.5 roku
Zmieniony przez - lysy01 w dniu 2019-12-21 23:48:48
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6271
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Lekarz raczej niewiele tutaj pomoże. Jedyne co zrobi to przepisze leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, oraz zaleci odpoczynek od treningów, czyli coś co każdy z nas wie, że należy zrobić w takiej sytuacji. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że zdecydowanie warto wybrać się do fizjoterapeuty. Jak sam wspominasz, jesteś pospinany, co w połączeniu z wadami postawy, krzywym kręgosłupem niestety będzie się przekładało na problemy. Sugeruję regularne wizyty u fizjoterapeuty i odpowiednie ćwiczenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14678
Napisanych postów
53199
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400739
Witaj, kontuzję w sporcie ogólnie pojętym się zdarzają. Jedynym słusznym postępowaniem w przypadku ich powstania jest konsultacja ze specjalistą lekarzem lub fizjoterapeutą. Zdecydowanie konsultacja leczenie nie powinna się odbywać przez internet, a w rzeczywistym kontakcie, do czego zachęcam.
Szacuny
75
Napisanych postów
545
Wiek
22 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
4599
domer
Lekarz raczej niewiele tutaj pomoże. Jedyne co zrobi to przepisze leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, oraz zaleci odpoczynek od treningów, czyli coś co każdy z nas wie, że należy zrobić w takiej sytuacji. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że zdecydowanie warto wybrać się do fizjoterapeuty. Jak sam wspominasz, jesteś pospinany, co w połączeniu z wadami postawy, krzywym kręgosłupem niestety będzie się przekładało na problemy. Sugeruję regularne wizyty u fizjoterapeuty i odpowiednie ćwiczenia.
Oczywiście o to mi chodziło, skrót myślowy. Raczej do lekarza rodzinnego nie pójdzie skoro sobie coś zrobił na siłowni, chociaż różnie bywa :)