2 miesiące masy

Witam, właśnie minęły 3 miesiące masy.
Z tego 6 tyg zwiększalem kalorie o 300 co 2 tyg.
Waga początkowa 76kg
Klatka 92cm.
Biceps prosta 30 napięta 32.
Udo 56.
Pępek pas 83
Po 3 miesiącach
Waga 81kg
Klatka 96-7cm
Biceps tez 30 napiety 32.5
Udo 56
Pępek 85

Strawa wyglada tak ze w pierwsze 6-8tug waga poszła do 80 bo zacząłem jesc dużo więcej wiec więcej zalega
Dlatego tez mam wypchany brzuch co za tym idzie więcej w pasie...
Teraz zwiększam wagę o 0.5kg co 2 tyg.
Na początku wyciskałem max 50 kg 5-6 razy teraz 60x6-8 razy wiec progres jest...

Tylko ze z tego co widzę wsaystko rośnie, jest różnica w lustrze barki klatka brzuch ale biceps nie ruszył...
Na początku robiłem fbw
Przysiady 3serie 8p
Martwy ciąg 3 s 8
Wyciskanie 3s 8
Wiosłowanie podchwytem 3s 8
Wyciskanie wąsko 3s 8
Military press 3s 8
Uginanie na biceps 3 serie 8
Po 2 miesiącu pomyślałem ze jak biceps nie rośnie to zaczne go mordować wiec robię co 2 trening z 6/8 ciężkich serii ale nadal nic wiec to dziwne


Prosze o proste porady co mogę robić nie tak
Co myślicie?

Marny masz jakiś ten plan, ja bym dla ciebie preferował 3 ćwiczenia na biceps po 4 serie też bym zrobił tak z resztą partii ciała iż do pleców i nóg daj po 4-5 ćwiczeń

Albo split z partią 2 x w tyg. Inna sprawa nie sama ilość serii jest tu ważna ale progres z ciężarem, nogi nic nie urosły, łapa też nie...

Progresujesz w ogóle z obciążeniem? I ten progres na klatę też słaby, 10 kg do przodu jak sam utyłeś 5 kg;)

Wypełnij ankietę działu i wstaw swój plan normalnie rozpisany ( cały tydzień rozpisz) i dobrze by było abyś wstawił swoją diete w formie z linku powyżej bo jedzenie jest kluczowe https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html 

Plan trzeba sensownie wzbogacać z czasem przede wszystkim zwiększyć nieco objętość i intensywność.
To podstawa budowania masy mięśniowej czyli progresowanie z ciężarem, do tego planu w podstawowych ćwiczeniach spokojnie można serii podokładać. Można też plan nieco wzbogacić i podzielić na dwie jednostki treningowe A i B, aby mięśnie dostały bardziej różnorodne bodźce.
I nie zawsze większa ilość serii na daną partię skutkuje tym, że partia będzie rosła lepiej.
Trzeba regularnie zmiany wprowadzać tak aby nie doprowadzać do zastoju.

Przede wszystkim warto wiedzieć o tym, co jest miarą efektów i w jaki sposób należy kontrolować kalorie w diecie. Z tego co piszesz, to robisz to źle.

Kalorii w diecie nie należy zwiększać na oko cyklicznie co jakiś czas, tak jak to robisz. Zwiększamy w zależności od tego czy jest progres. Ten z kolei zależny jest od zmian obwodów ciała, a nie kilogramów. Należy co jeden, dwa tygodnie obserwować zmiany obwodów ciała i na ich podstawie korygować kalorie w diecie. Z tego co piszesz, to jakiś progres jest.

Jestem zielony w tych sprawach, czyli muszę zmieniać ćwiczenia co trening? Np ABAB?
Bo czytałem temat dla początkujących i było napisane ze mam wziąć prosty trening FBW bo starczy na początek wisieć ciśnie cały czas 1 plan bez zmian
A co do dokładania obciążenia to to już moja 2 próba, byłem Kiedyś przez 2 miesiące na 3500 kcall i nic nie mogłem dołożyć bo nie było progresu, widocznie za mało kcall było
A teraz jednak coś rusza
Zejdę do 3500 na miesiąc zobaczymy co będzie

Wieczorem ogarnę zdjęcia, dietę rozpisze wszystko ładnie wtedy moze coś ogarniemy.


Zmieniony przez - Seba921 w dniu 2019-12-26 12:51:20

W tym jest dużo racji bo początkujący często za dużo kombinują z planami treningowymi i za dużo wprowadzają zmiennych do planu.
Podejście jest dobre czyli plan na podstawowych ćwiczeniach siłowych całego ciała na każdej sesji i możesz lecieć planem treningowym dopóki widzisz, że wszystko idzie do przodu, ale pamiętaj, że poziom Twojego wytrenowania też rośnie więc i mięśniom musisz podnosić poprzeczkę aby dostawały nowe bodźce treningowe.
Możesz teraz podzielić trening na sesje A i B i będzie nowy bodziec w treningu.

Bez progresu ciężarowego nie będzie masy.
Nie umiem sobie wyobrazić jak na takiej dość wysokiej kaloryce ciężary mogą nie iść.

Czyli co, zacząłeś robić wiosłowanie we wrześniu na przykładowo 70 kg i po 3 miesiącach katowania tego ćwiczenia 3x w tyg - czyli 36 treningów do jasnej anielki ;) - dorzuciłeś ledwo 5-10 kg??

Tragedia, weź może poproś jakiegoś trenera z siłki czy większego kolegę żeby postał nad Tobą przez kilka treningów a Ty przełamiesz barierę lękową przed dokładaniem obciążenia bo bez tego nic nie będzie.

Na Wykopie też jest taki as co to pracuje jako programista, zjada 600 g węgli, ćwiczy siłowo rok i w przysiadzie 85 kg na serie idzie.

I jemu nikt nie powie CO TY CHŁOPIE ODp*****LASZ.

Ale nie jesteśmy na Wykopie i dlatego Ci mówię: CO TY CHŁOPIE ODp*****LASZ?

60 kg na serie to ja robiłem jedząc domowe obiadki i pracując fizycznie przy rozładunku tirów. A ważę mniej od Ciebie.

Coś robisz źle i na pewno nie jest to dieta bo początkujący rośnie na wszystkim a nie że k***a rozkminy 1,8 GRAM BIAŁKA CZY 2,2 GRAM BIAŁKA?

Op*****lasz się treningowo i tyle.

Kiedyś jak były modne dzienniki treningowe to chłopy dokładały po kilkanaście kg na serie w 6 tyg NA SPLICIE OBJĘTOŚCIOWYM. Bo się nie bali ciężaru i dokładali.

Skoro sen i dieta jest ok to odp*****lasz szajs na treningu, nie ma innego wyjścia.



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2019-12-26 14:15:01