co dalej?

Witam, przez ostatnie 2 miesiące ćwiczyłem na bieżni 3 razy w tygodniu utrzymując ujemny bilans kaloryczny,udało mi się stracić do tej pory 10kg,jednak dalej sporo mi brakuje (obecnie mam 134kg przy wzroście 1,97) czy to dobra pora na zajęcie się treningami siłowymi? i czy żeby zbudować masę mięśniową dalej muszę mieć dodatni bilans kaloryczny? (mimo tych kilogramów które już mam)

Hej,wprowadzenie treningów siłowych będzie jak najbardziej dobrą opcją :) jak nigdy nie miałeś kontaktu z ciezarami to może zajść zjawisko rekompozycji czyli upraszczajać zgubisz tkankę tłuszczową i zbudujesz mase mieśniowa tymbradziej u osób z dużą nadwaga.
Ponadto jak już jesteś 2 miesiące na deficycie i czujesz się zmeczony,możesz wejść na diet break (czyli na 10-14 dni wchodzisz na swoje zero kaloryczne) i po tym znowu wejsc na deficyt,pozdro!



Zmieniony przez - AnaboliczneBcaa w dniu 2020-01-03 12:19:14

Witaj,
zdecydowanie włączenie treningów siłowych wspomoże utratę tkanki tłuszczowej, a spokojnie jest szansa na zdobycie również odrobiny mięsa
Rzeczywiście jeśli czujesz taką potrzebę możesz wejść na zero kaloryczne, by później pocisnąć ze zdwojoną siłą

ogolnie powinienes od poczatku isc na silke a treningi na niej uzupelnic treningiami cardio
masy miensiowej jako tako nie zbudujesz, ale dasz sobie dodatkowego bodzca do utraty zbednych kilogramow z ciala
poza tym silownaia bedzie elementem ujedrniajacym