+ 10kg wagi ciała, znaczne zwiększenie siły i ciężarów.
Pojawił się ból w okolicach góry rzepki, reszta ciała hula dobrze.
W planie tygodniowy odpoczynek, rolowanie, rozciąganie i powrót ze zmniejszonym ciężarem? Jakis biceps triceps brzuch zrobię żeby się poruszać tylko.
Trening pod trójbój więc sporo martwych i przysiadów.
Warto wrzucić jakiś TB 500 albo bpc 157?
Jak radzicie sobie z więzadłami i ścięgnami które nie nadążają za przyrostem siły?