Niestety nie bardzo te treningi coś dają, niby tłuszcz leci w dół, ale mięśnie praktycznie stoją w miejscu. A chciałbym oprócz spalenia tłuszczu powiększyć masę mięśniowa. Aktualnie jestem na diecie nisko węglowodanowej. Stąd pytanie jakie odżywki najlepiej zakupić? Nigdy wcześniej nic nie brałem.
Myśłałem nad BCAA, przedtreningówką / kreatyną / cytruliną i zakupić jeszcze białko. Czy taki zestaw byłby ok? Czy jeszcze coś powinienem dokupić? Jeśli chodzi o finanse - na tabletki + spalacz wychodzi 60 zł za miesiąc. Myślę, że chciałbym się zmieścić ze wszystkim w kwocie 200-250 zł.
Dzięki wielkie za pomoc ;)