Zbyt wąskie wyciskanie?

Witam wszystkich ;)
Przez długi czas w sumie nie zwracałem na to uwagi, wpadło mi to w nawyki ale WL robię trzymając słownie na szerokości ok 60cm (zewnętrzny koniec dłoni), a moja szerokość barków to +-52cm. Czy powinienem na nowo wyuczyć się schematów żeby wyciskać szerzej czy to coś normalnego typu preferencje?

Z góry dzięki za odpowiedź!

witaj.
zamiast trzymac sie sztywno cyferek i szerokosci jakie pmieryles, zwroci uwage na to, a jakim rozstawie rak najlepiej czujesz prace mieśni piersiowych. to bedzie wyznaczniiem, jaka szerokosc jest dla Ciebie najlepsza i jaki rozstaw trzymac
nie skupiaj sie nad tona tym co jest opisywane tworiach odnosnie WL
poelcam filmik



masz tam kilka szczegolow na ktore należy zwroci uwage podczas wyciskania w lezeniu.
jakbys mial watpliwosci, czy wiecej pytan to smialo pisz

Jeśli dobrze Ci się tak wyciska to nie kombinuj za bardzo każdy ma jakieś swoje indywidualne predyspozycje do wyciskania. Jak nie czujesz żadnych negatywnych skutków takiego wyciskania we w miarę wąskim rozstawie to nie ma co zmieniać.
Przy czy ja zawsze polecam spróbować innego rozstawu i zobaczyć czy na przykład w szerszym rozstawie będziesz mieć lepszą dźwignię. Jednak to powinieneś odczuć po kilku próbach czy ten inny rozstaw będzie dobry dla Ciebie, choć te odczucia łatwiej weryfikować jak doświadczenie jest większe.

Może to przyzwyczajenie wynika również z tego, że stojaki są minimalnie za wysokie na najniższym odpuszczeniu dla mnie i łapiąc szeroko muszę wykonać protrakcję. Ale nic, i tak zawsze ćwiczę z asekuracją więc spróbuję wieczorem szerszego chwytu.

Dzięki za filmik ;) Większość z niego wiedziałem, jednak faktycznie lepiej wyciska się z odepchnięciem nogami w dolnej fazie.

Jeżeli będę miał jeszcze jakieś pytania to napiszę po teście chwytu.

Witam ponownie,

Wychodzi na to, że najlepsze czucie mięśniowe mam właśnie tym chwytem, w dźwigni w sumie różnicy nie odczułem. Czyli wszystko jest w porządku?

Tak to w takim wypadku ja bym nic nie kombinował. Skoro czucie mięśniowe jest w porządku i dobrze Ci się wyciska.
Ja miałem takiego kolesia na siłowni swego czasu co dość długo wyciskał na ławie w dość szerokim uchwycie i faktycznie na pewnym etapie wszystko stanęło i masowo się nie rozwijał i siłowo. Zmiana nieco chwytu i wyczucie lepszej dźwigni pozwoliło że przełamał progres i ta siła sporo jeszcze poszła. Z resztą wyciskanie jest przereklamowane Ale pracuj dalej w tym rozstawie mimo iż jest wąski.

I chyba właśnie tak zrobię, bo w ciągu 3 miesięcy udało mi się zwiększyć max na ławie o 17.5kg. Co śmieszne, na początku wyciskalem 37.5 na raz. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź!