Nadmiad kilogramów

Cześć! Od dwóch miesięcy mam dietę, dopiero od 2 tygodni włączyłam również treningi do mojego życia. Ważę 67kg przy wzroście 160 cm. Chcę w końcu ruszyć tyłek i coś ze sobą zrobić. Pomimo diety nie widzę żadnych efektów, podobnie po treningach, choć to dopiero 2 tygodnie. I tutaj pytanie: czy polecacie jakiś sprawdzony spalacz, który pomoże mi szybciej osiągnąć efekty? Czy uważacie, żeby robić swoje i cierpliwie czekać bez dodatkowych wspomagaczy?

Cześć!

Myślę, że troszeczkę za bardzo chcesz się pośpieszyć i dodawanie spalacza tłuszczu jest przedwczesne. Spalacz dodaje się pod koniec redukcji aby uzyskać lepszy efekt i dociąć uciążliwy tłuszcz. Czasami jest tak, że pierwsze efekty widać nawet po miesiącu lub więcej. Pytanie czy Twoja dieta jest odpowiednia i czy Twój trening jest taki by dawał efekty.

Dieta redukcyjna powinna rozpoczynać od 5-10% spadku kalorii względem wyliczonego wcześniej bilansu kalorycznego. Jeżeli go nie wyliczyłaś, to polecam poniższy kalkulator:


Rozkład makroskładników powinien wyglądać następująco:
- Białko: 2-2,5g na każdy kilogram masy ciała;
- Tłuszcz: 30% kaloryczności diety;
- Węglowodany: Reszta kalorii powinna pochodzić z węglowodanów.

Kalorie powinnaś ucinać z węglowodanów raz na 7-10 dni, lub gdy ważysz się codziennie, wtedy kiedy po kilku dniach okazuje się, że masz stagnację.

Jeżeli chodzi o trening, powinnaś mieć 3 treningi siłowe, gdyż aktywną metabolicznie tkanką jest tkanka mięśniowa i to ona spala tłuszcz oraz fakt, że trening siłowy pozwala zachować jak najwięcej tkanki mięśniowej w trakcie redukcji. Oprócz tego treningu powinnaś wykonywać trening kardio (jazda rowerem, spacer, praca na wioślarzu lub trucht) 4-6 razy w tygodniu na poziomie 30 minut i sukcesywnie dodawać czas treningu kardio o kolejną jednostkę kardio lub wydłużyć czas jednostek o 5-10 minut.

Jeżeli spełniasz wszystkie powyższe kryteria powinnaś uzbroić się w cierpliwość, a efekty na pewno przyjdą, prędzej lub później.