Po rocznej przerwie mając niedługi kilku miesięczny staż wróciłem ponownie na siłownie i aktualnie mija miesiąc jak trenuje codziennie.
Nigdy wcześniej chodząc na siłownie nie brałem kreatyny i trenowałem bez jakichkolwiek odżywek.
Chciałbym rozwiać mój dylemat odnośnie rozpoczęcia suplementacji kreatyną po tak niedługim okresie treningu siłowego , ponieważ spotkałem się z opiniami wielu osób odnośnie tego aby wstrzymać się do późniejszego okresu i zacząć tą suplementacje dopiero wtedy kiedy moje mięśnie się wyrobią.
Aczkolwiek tutaj pojawia się pytanie ponieważ od 4 lat jestem na diecie wegetariańskiej i jak wiadomo nie spożywam mięsa gdzie generalnie tym że mięsie ta kreatyna się znajduje.
Czy biorąc pod uwagę mój niedługi miesięczny staż i tym samym mając na uwadze moją dietę jest wskazane aby suplementacje można było rozpocząć już teraz z racji tego że nie jestem tej kreatyny wstanie dostarczyć wraz z pożywieniem?
Podobno w mleku i żurawinie są jakieś znikome , śladowe ilości.
Jak to wygląda?
Ogólnie jestem dobrze zbudowany , pracuje fizycznie siły mi nie brakuje , jakieś tam mięśnie mam , na siłowni póki co radzę sobie dobrze i nie odczuwam zmęczenia czy braku sił tylko jadę równo.
Warto się wstrzymać i poczekać te kilka miesięcy czy ze względu na dietę mogę już przystąpić do suplementacji?
Zmieniony przez - Mydas w dniu 2020-08-09 20:20:44
Zmieniony przez - Mydas w dniu 2020-08-09 20:21:30
Zmieniony przez - Mydas w dniu 2020-08-09 20:26:33