Jeśli ogarniasz temat możesz mi pomóc.
Mam 25lat. 176cm, 75kg. Nigdy nie ćwiczyłem na siłce, nic też nie brałem. Jestem nowy w temacie, zgłębiam wiedzę.
Od kilku lat mam problemy ze zdrowiem przez co też nie ćwiczyłem i byłem wyłączony z aktywności fizycznej. Teraz jest już lepiej ale.. no właśnie nadal mam jakieś problemy zdrowotne czy objawy. Przeszedłem długą drogę z lekarzami, badaniami. Już siwieję od szukania przyczyn mojego złego samopoczucia. Jestem młody a ciągle coś odczuwam co staje mi na drodze zawodowej czy choćby żeby zadbać o swoją sylwetkę. Ale do rzeczy.
Wiele diagnoz, badań i teoretycznie jestem zdrowy. Lekarze mnie zbywają. Według nich wszystko jest ok. Bo faktycznie wyniki badań mam dobre, poza hormonami.. i właśnie myślę że tutaj jest odpowiedź na moje pytania. Dlaczego jestem ciągle zmęczony od wielu miesięcy? Dlaczego ciągle jestem śpiący? Śpię bardz długo a i tak się nie wysypiam. Wstaję zmęczony. Spadek erekcji i libido. Praktycznie nie mam rannych wzwodów. Często coś mnie boli. Najbardziej mięśnie pleców, ramion, kręgosłup, lędźwie, biodra. (mam stwierdzoną przepuklinę L5S1). Mocne stany depresyjne, obniżony nastrój i jego wahania. Często łapałem wk*** bez powodu. Czuję się jakbym był w ciągłym stresie, napięciu i mój organizm wgl się nie regenerował. Kortyzol z dobowej zbiórki moczu mam wywalony w górnych granicach normy. Na pewno muszę zaznaczyć że jestem w temacie zdrowia od kilku lat, zgłębiam wiedzę i rozpoznaje swój organizm i jego reakcje coraz bardziej. Mocno byłem obciążony psychicznie przez ostatnie praktycznie trzy lata. Jednym słowem dostałem po dupie w wielu aspektach. Brałem też dwa lata antybiotyki co pewnie osłabiło organizm, mocno dbam o siebie. Biorę witaminy, suple, staram się dobrze odżywiać, żyć w zgodzie z naturą. Psychiatrę, psychologa również odwiedziłem. Z ich strony też raczej nie mam na co liczyć. Mówią że jestem wszystkiego świadomy - studiuję psychologię. Szukając i drążąc temat zbadałem też hormony. Załączam zdjęcia wyników. Badania robione końcem grudnia, w styczniu i w lutym tego roku. Na pewno ogarniacie temat. Byłem u jednego endo prywatnie ale mnie zbył.. według Niego jest wszystko ok. Czy aby na pewno?
Chłopaki pomóżcie please. Co mam zrobić z tą prolaktyną, estradiolem? Jak to obniżyć? Czy iść w testo żeby nabrać więcej sił i energii do życia? Żeby psycha mi się też poprawiła? Nie byłem nigdy i nie jestem za chemią ale dłużej tak nie chcę FUNKCJONOWAĆ. Co polecacie? Czy mógłby mnie ktoś poprowadzić? Nie chcę nic brać na własną rękę. Chcę podejść do tematu z głową na karku, rozsądnie. Psycha mi się trochę poprawiła, zacząłem pracę, dużo też się motywuję, staram się działać ale to zmęczenie, brak sił i energii bardzo przeszkadza. No i ból ciała. W ostatnich miesiącach przybrałem na wadze, zajadałem stres, zauważyłem też spadek siły mięśniowej i dosłownie spadek mięśni w łapie których za wiele nie było :P ostatnie dwa trzy tygodnie ból nóg. Mimo że ich nie przeciążam, a wręcz pojawiła się praca siedząca.
Więcej wyników też oczywiście mogę podesłać, te myślę że są najważniejsze.
Proszę o wskazówki. Co robić? Chciałbym też zacząć ćwiczyć i poprawić sylwetkę tylko muszę mieć na to siły.
Pozdro Mordy!
Zmieniony przez - nick96 w dniu 2021-05-15 12:47:56
Zmieniony przez - nick96 w dniu 2021-05-15 12:49:27
Zmieniony przez - nick96 w dniu 2021-05-15 12:50:18