Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
227
Witam serdecznie , napotykam pewna barierę przy martwym ciągu klasycznym mianowicie wykonywanie go poprawna techniką staje się niemożliwe przy pewnej barierze KG, mianowicie przy około 180/190 kg plecy lekko zaczynaja mi już uciekac pojawia się lekki garb natomiast przy ponad 200 kg poprawna technika jest wręcz niemożliwa a czuje i wiem ze mam sile by to poderwać ale niestety gdzieś ten dół pleców mi lata. Miał ktoś podobny problem jak można z tym walczyć i jak do wytrenować jak najlepiej ustabilizować te plecy?
Pierwsze podchodzę do rzeczy by technika była poprawna następnie kg, dodam tylko ze rack pulle z wysokości spod kolana robie przy poprawnej technice na około 280/300 kg.
Staż 2 lata, waga 78 kilo , lat 22 , trenuje trójbój
Zmieniony przez - zxcvbnm321Z w dniu 2021-08-23 18:14:08
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777742
W przypadku martwego ciągu na większych ciężarach najczęściej ograniczeniem jest nasz rdzeń i u Ciebie bym stawiał, że właśnie stabilizacja sylwetki szwankuje.
To, że czujesz, że możesz podnieść więcej nie znaczy, że powinieneś to robić bo jeśli czujesz, że gdzieś technika wykonania się rozjeżdża to wyjścia są dwa. Oczywiste jest, że przy biciu rekordu trudno jest utrzymać idealną technikę i jak znamy swoje ciało bardzo dobrze to można nieco nagiąć technikę w granicach pewnego zakresu (choć z tym różnie bywa), ale jeśli pozycja puszcza podczas serii roboczych to należy starać się popracować nad tą pozycją.
Rack pull tutaj nie będzie najlepszym odnośnikiem bo tak na prawdę w nim podnosisz w zakresie ruchu, w którym jesteśmy najsilniejsi. Ciężar nie jest mały i ja bym próbował wykonywać rack pull z co raz niżej położonej sztangi. Oczywiście nie z tak dużym ciężarem ale wydłużanie zakresu ruchu też jest formą progresji.
Dźwigasz już fajne ciężary i jednak tej techniki bym pilnował przede wszystkim, bo sam miałem problemy z lędźwiowym odcinkiem i wiem, że to może być jeden trening za dużo i zaczną się bóle w odcinku lędźwiowym.
Szacuny
33138
Napisanych postów
23209
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278150
Oczywiste jest ze przy pewnych ciężarach technika zaczyna schodzić na inny plan i cięzko ją utzrymać , kwestia jak bardzo i tzreba sobie zadać pytanie czy warto jest ryzykowac zdrowiem dla małego testu siły wiec może nie brnij na siłe w większe ciężary tylko poprawiaj siłe i technikę na mniejszych ciezarach .Najlepiej byłoby jakbyś dał filmik