Sprzęt

Hej. Może nie to podforum, ale spróbuję.
Kumpel chce kupić sobie atlas.
Nie potrafię go przekonać do ławki, wolnych ciężarów, drążka i poręczy.
Musi być atlas.
Nie jest typem kulturysty, chce się trochę "poruszać".

Co on ma kupić, na co zwrócić uwagę?
Nie wiem co mu doradzić.
Cena nie gra roli.

Hej, żadnego atlasu , atlasy to takie kombajny do wszystkiego i do niczego ponadto masyzny ( atlasy ) wymuszaja na nas często nie do końca prawidłowy tor ruchu , atlasy są drogie , zajmują dużo miejsca i cieżko je sprzedać . Obowiazakowo postawic na wolne ciężary i na tym sie skupiać poniewaz kazdy dobry plan w głównej mierze opiera się na wolnych cięzarach ( podstawowe ćwiczenia wielostawowe )

Niech kupi Gryf , hantle , ławkę regulowana , drążek wielofunkcyjny , stojaki ( stosowne obciążenie ) i ma wszystko na poczatek .Kiedys mozna dokupić jakiś wyciag , prase i już jest super sprzęt

ma siłowni są dwa i kiepsko się na nich trenuje, nie są odpowiednio dopasowane do ciała, może da bardzo niskiej osoby jeszcze się nadadzą, co do pytania na co zwrócic uwagę to aby miał jak najwięcej obciażenia ale i tak będą podobne

Hehe skąd to znam, atlas i koniec kropka ;P
No ja jako człowiek z piwnicy to wiesz, poleciłbym tylko i wyłącznie wolne ciężary.
Dla mnie takie top1 to klatka rack, ławeczka regulowana, sztanga, gryfiki na hantle no i obciążenie :P
Ewentualnie później można dokupić wyciąg górny i dolny.
A następnie to juz zabawa w jakies stojaki do dipsów czy praze do wyprostów nóg ;)

no i z czasem linki się wyciągają, luzy na połączeniach śrubowych i ciężko to wszytko chodzi.

Też jestem fanem wolnych ciężarów i nigdy zdania nie zmienię.
Szczerze mówiąc to trenuje już kilkanaście lat i NIGDY nie byłem na profesjonalnej siłowni - tylko moja dobra ławka, 350 kg obciążenia, sztangi, hantle, stojaki, drążek i brama do dipów i wyciąg górny.

Jednak uparł się i tyle postaram się go jeszcze namówić, bo jak mi wysłał link do atlasu to za taką kasę to miałbym siłownię z XXII wielu!

Dzięki

Jak się uparł to moze być cięzko go przekonać , niestety osoby bez większej wiedzy popełniają dużo błędów na poczatku , wydaje im się że ćwiczenia na wolnych ciezarach są ciezkie i mogą szkodzić a na atlas wystarczy usiąść i juz fajnie się ćwiczy . Wytłumacz mu że to wolne cięzary są podstawą dobrego i zdrowego treningu , że to na wolnych cięzarach tzreba zaczynac przygodę z dźwiganiem bo tylko na nich moze się nauczyć prawidłowej techniki wzorców ruchowych a jeśłi od pocżtaku zacznie źle ćwiczyć na atlasie to może sobie zaszkodzić . Atlasy i maszyny są ok jako dodatek, jakiś nowy bodziec czy urozmaicenie ale po pewnym etapie jak mamu już podstawy opanowane i odpowiednią świadomość swojego ciała i ćwiczeń

Też planuję na nowy rok inwestycje w siłownie u mnie w okolicy na nowy sprzęt z pieniędzy gminnych. Od siebie mogę doradzić w ten sposób, skoro "cena nie gra roli":
Atlas na sam koniec, ponieważ jest najdroższy i jest przyrządem głównie akcesoryjnym na siłowni, z wyjątkiem niewielkiej liczby ćwiczeń, w którym sprawdza się lepiej od wolnych ciężarów, ale skoro jest to osoba początkująca, to zdecydowanie odradzam zakup. Na mojej siłowni jest używa go się kilku ćwiczeniach na "dopchanie/dopompowanie" zmęczonych mięśni lub, czyli takie ćwiczenie na wykorzystanie rezerw.
Do pełni szczęścia i efektywnego progresu, dla mnie osobiście trzeba:
1.Dobrej ławeczki, dopasowanej do osób 185cm z lekką nadwyżką, aby wygodnie móc się ustawić, wysokie stojaki, aby móc przy okazji robić przysiady bez niewygodnego przychylania się nad sztangą i wykrzywiania się z jej zdejmowaniem. Ogółem stabilną, wytrzymałą i w pełni regulowaną pod osobę, zarówno stojaki, jak i kąt (45, 90,135 stopni, a najlepiej, jakby byłą możliwość większego zakresu)
2.Sztanga 20kg na zaciski
3.Sztanga łamana lub sztanga krótka do ćwiczeń typu OHP i tym podobnych, gdzie wygodniejsza jest krótka sztanga
4.Hantle 2 sztuki plus odpowiednie krążki, aby nie były zbyt szerokie. Czasami jest problem z większym obciążeniem, kiedy ludzie obijają je o siebie, ponieważ mają zbyt dużą średnicę i nie mogą dopiąć ruchu (wyciskanie sztangielkami)
5.Zakres ciężarków 1kg,2kg.5kg.10kg.15kg.20kg w odpowiedniej ilości po każdym pod osobę
6.Ławeczka rzymska
7.Drążek do dipów i podciągania
8.Ławeczka do trenowanie dwugłowych uda
9.Atlas na koniec z dobrą regulacją, linkami, i drążkami/uchwytami/warkoczami
Siłownia marzeń jak dla mnie na 1 osobę :)
Też chętnie posłucham konkretnych porad osób doświadczonych w zakupach takich sprzętów.











Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2021-12-31 13:50:52

No ja też tak sądzę! Na dowód tego przesyłam fotkę mojej siłowni.

Dobry sprzęt:) i to jest domowa siłownia gdzie można wszystko zrobic :) , na licząc bieżni i rowera to dwuletni karnet na siłownie a mamy wszystko w domu za drzwiami , plus bo masz dużo miejsca ,Osobiście tez preferuje ćwiczyc w domu a nie na siłowni bo człowiek niezależny , ćwiczy kiedy chce , jak chce i w czym chce a po treningu prosto do wanny :) , nie traci sie czasu na dojazdy a w zimie na mrozy nie tzreba wychodzić po cięzkim treningu . Sprzęt zawsze zostaje i kiedyś można komuś oddac / sprzedać . Same plusy :)

winterR

Hehe skąd to znam, atlas i koniec kropka ;P
No ja jako człowiek z piwnicy to wiesz, poleciłbym tylko i wyłącznie wolne ciężary.
Dla mnie takie top1 to klatka rack, ławeczka regulowana, sztanga, gryfiki na hantle no i obciążenie :P
Ewentualnie później można dokupić wyciąg górny i dolny.
A następnie to juz zabawa w jakies stojaki do dipsów czy praze do wyprostów nóg ;)

Jak można zbagatelizować drążek i poręcze kiedyś z doczepianiem ciężaru
To jest właśnie fundament nad sztangielke