prosiłbym o ocenę mojego obecnego planu treningowego i ewentualne wskazówki co zmienić. Trenuję nim od grudnia 2021. Od tego momentu można liczyć mój powrót do regularnych ( w miarę) ćwiczeń. Ogólnie początki z siłownią to liceum, ale dłuższej ciągłości niż 2 lata nie udało mi się utrzymać z różnych względów (praca, studia). Były więc okresy regularnych treningów przeplatane krótszymi bądź dłuższymi okresami bez siłowni. W każdym razie mój obecny staż raczej kwalifikuje mnie jako osobę średniozaawansowaną. Ćwiczę bo lubię, nie mam jakichś konkretnych celów, jest to hobby, rekreacja, przy czym lubię się zmęczyć. Plan ułożyłem sam uwzględniając swoje dotychczasowe doświadczenie i wybierając ćwiczenia bez jakiegoś konkretnego nacisku na wybraną partię, chociaż dużo bardziej lubię ćwiczenia typu pull. Plan składa się z dwóch zestawów Push i dwóch Pull, ćwiczę 3 razy w tygodniu - poniedziałek, środa, piątek w systemie push1, pull1, push2, pull2. Trzydniowy push/pull/legs średnio mi odpowiada.
Progresja - duże partie - 2,5 kg co sesje, jeśli nie wykonam założonej liczby powtórzeń to nie dokładam ciężaru, małe partie 2,5 kg co drugą sesje o ile założona liczba powtórzeń zostanie zrobiona. Trening w zależności od zestawu zajmuje mi od 1:40 do 2 godzin, nie licząc wstępnej rozgrzewki.
Dietę trzymam ale bez wielkich restrykcji - 3000-3200 kcal, waga raczej stabilna w granicach 90 kg,
Suple to w zasadzie kreatyna, plus witaminy, ewentualnie WPC.
Z pozostałej aktywności rower i czasem basen
Proszę o ocenę nie bez powodu, mianowicie coraz ciężej mi idzie z progresją (choć dotychczas szło bardzo dobrze) i mam wrażenie, że muszę przebudować plan, bądź uciąć z objętości. A temat nie jest prosty bo praktycznie każde z ćwiczeń uważam za potrzebne ;) Od razu dodam, że 3 x w tygodniu to mój maks jaki mogę poświęcić na siłownię.
Będę wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi.
Pozdrawiam.