zawody

U nas w szkole co roku organizowane zawody w wyciskaniu na klate. Jedyną zasadą jest to, że sztanga musi dotknąć klatki i stopy muszą być oparte o podłoge. Z tego wynika że moge zrobić mostek taki w którym nie będe dotykał pośladkami ławki i odbić sztange od klatki. Czy takie zabiegi pozwole mi więcej wycisnąć i czy znacie jeszcze jakieś triki żeby lepiej poszło???

Ja osobiscie odradzam przeginanie w "oszukiwamiu" bo łatwo złapać kontuzje. Nie odbijaj za mocno i tym bardziej nie odrywaj tyłka od ławki. Myśle ze najlepiej byłoby ustalić zasady które chroniły by was przed kontuzją a może nawet kalectwem. Łatwo taka sztangę upuscić sobie na twarz lub szyje przy zbyt dużm odbijaniu czy mostkowaniu z tyłkiem w powietrzu.

tyłkiem nie machać, mozna się zmachać, cięzaru nie wycisnąć, gdy na jajka spadnie, głośno pisnąć.
rymowiec

Lepiej niczego nie kombinuj tylko ćwicz i zdobywaj siłe.