Brak apetytu

Mam straszny problem z jedzeniem, wogóle nie chce mi sie jeść. Zjadam 3 posiłki dziennie tak żeby się najeść i nie umiem nic wiecej zjeść, może czasami zarzuce coś słodkiego jak mam ochote, ale to w niewielkiej ilości bo nie mam ochoty na nic, no i co najgorsze nie umiem się zmusić do jedzenia 5-6 posiłków. Problem zaczoł się gdy poszedłem znowu do szkoły, najpierw miałem 3 tygodnie ferii, a potem 1 miesiąć praktyki i przez ten okres miałem wilczy apetyt, przybyły mi 4 kg, co dla mnie jest wielkim osiągnięciem (b.szybka przemiana). No i co mam zrobić, bo naprawde nie umiem się zmusić do jedzenia??
Niech ktoś pomoże bo to bardzo ważne dla mnie. Tak dalej być nie może.

zacznij jesc to się przyzwyczajisz masz lnk i ułuż pożądną diete
https://www.sfd.pl/temat127853/
a jak naprawde opornie przez długi czas bedzie ci to wychodzić zaopatrz sie w multi witaminy a jak one nie pomoga to w b12

jedz jabko po posiłku podobno wzmaga apetyt
po posiłku jakieś 30 min pobiegaj sobie troche tylko nie przesadzaj

jedz jabko po posiłku podobno wzmaga apetyt
JABLKO NA APETYT? PIERWSZE SLYSZE... CO DO POSILKU POWINIEN BYC TAK SKOMPONOWANY ABYS SIE NIM NAJADL, ALE TEZ NIE OBJADL (ZAWSZE LEPIEJ ZJESC TROCHE MNIEJ NIZ ZA DUZO - WTEDY BEDZIESZ MOGL JESC CZESCIEJ)

po posiłku jakieś 30 min pobiegaj sobie troche tylko nie przesadzaj
RACZEJ SPACER, TAKIEGO WYSILKU JAKIM JEST BIEGANIE PO JEDZENIU NIE POLECAM

DO AUTORA: PODSTAWOWA KWESTIA JESLI CHODZI O ZMIANY NAWYKOW ZYWIENIOWYCH TO WPROWADZAC TE ZMIANY POWOLI, TAK ABY TWOJ PRZWOD POKARMOWY MIAL CZAS SIE DO TEGO PRZYZWYCZAIC. SPROBUJ NAJPIERW JESC TROCHE MNIEJ NIZ JADLES DO TEJ PORY (TAK POWIEDZMY O 1/4) BEDZIESZ SZYBCIEJ TRAWIL I ZROBISZ SIE SZYBCIEJ GLODNY - W TEN SPOSOB NATURALNIE ZACZNIESZ JESC 4X DZIENIE POTEM ZWIEKSZ PORCJE ITD. NIE PCHAJ NA SILE JEDZENIA BO TO NIE MA SENSU

Buby z tym jabłkiem sprubuje.
Sachem dzięki Twoja wypowiedź dużo mi pomogła i napewno ją zastosuje, jakie będą efekty zobaczymy niedługo, ale stawiam że dobre
Jeszcze raz dzięki