ale AJ zrozum , tak naprawdę to liczy sie włąsnie tylko ta 1 seria która powinna wycisnąć z ciebie już ostatki sił , te poprzednie są tylko rozgrzewką , seriami które służą ci tylko na dojście do tej głównej
poza tym to nie ma znaczenia czy wykonasz w sumie 5 czy 10 serii skoro nie potrafisz skupic się na cwiczonym miesniu i wyciągnąć z niego jak najwięcje - bo jeśli umiesz to 1 seria główna powinna ci wystarczyc na zęczenie mięśnia , bo w innym wypadku trening nie był wiele wart
jeszcze musisz brać pod uwagę że nie wykonujesz tylko 1 ale raczyj 2 ćwiczenia , i w tym drugim też dochodzisz do załamania ruchu w tym docelowym set'cie więc tyle w zupełności wystarczy
aha , tak ja ci mówiłem nie chodzi w tym wszystkim o to żeby za wszelką cenę trzymać się w tych widełkach , i kombinowac tak z ciężarem żeby tylko wykonać powtórzenia w zakresie jaki tam sobie chcesz , chodzi o dobra koncentracje i to zeby z mięcha wyciskąć ja najwięcje - poczytaj atlas
poza tym jeśli już tak byś się uparł przy tych seriach ze zmniejszaniem to o wiele lepsze jest takie coś :
bierzesz ciężar taki którym możesz zrobić tylko 8 powtórzeń i owe robisz , od razu odkładasz troche ciężaru ze sztangi i od razu robisz kolejne 8 - odkładasz tyle żeby zdołać zrobić te 8 powt.
potem znów szybko zdejmujesz tyle zeby znów móc zrobić te 8 powt.
kiedyś próbowałem tak robić do gołego gryfu - pompa jak ********** ale to jest tylko metoda uderzeniowa i powinna być stosowana sporadycznie i bardzo krótko - jakieś 1 czy 2
treningi - inazej grozi to pzetrenowaniem
narqua