Dziwna sytuacja

Siema mam taki problem. Jestem aktywny fizycznie. Dużo sie ruszam i to co zjem zaraz spalam. Po wysiłku jak sie zważyłem ważyłem 86 a normalna moja waga to 88-89 nie chce schudnąć więc musze sie najeść jak wracam po treningu. Jednak coraz więcej przybywa mi tłuszczyku głównie na brzuchu. Musze dużo jeść gdyż nie cche schudnąć ale też nie chce mieć opony na brzuchy. Czy ja żle jem. Czy za dużo? (mniej jeść nie moge bo bede ważył coraz mniej. po treningu głownie jem węglowodany, całkiem spore ilości.

ułuz sobie pożądnom dietke wszystko masz w postach podwieszonych

Po wysiłku ważysz mniej ze względu na ubytki wody w organizmie.

Poza tym j/w dieta i nic więcej.

A skoro zyskujesz na masie tłuszczowej oznacza to że najprawdopodobniej spożywasz za mało białka a za dużo węglowodanów.

Khaine dawno Cię tu nie było albo się ukrywałeś. Miło widzieć Cię znów

Dzięki, faktem jest że w dalszym ciągu mam b. mało czasu na sfd ale cośtam usiłuję odpisywać w miare możliwości