Wczesniej ćwiczyłem w domu. Mam ławkę protą, stojaki, gryf i lipe z obciążeniem bo tylko 2 krążki po 20kg i 2 po 5 kg. Do tego drążek (ale wąski i nadaje sie tylko na biceps) i poręcze do pompek.
Plan miałem taki:
dzień #1: ktatka + triceps
wyciskanie sztangi leżąc
wyciskanie francuskie leżąc
wyciskanie francuskie siedząc
pompki na poręczach (ew. w podporze tyłem)
dzień #2: plecy + biceps
wznosy barków
uginanie przedramion podchwytem
uginanie przedramion nachwytem
podciąganie na drążku podchwytem
dzień #3: barki + nogi + brzuch
wyciskanie sztangi z klatki
wyciskanie sztangi zza karku
podciąganie sztangi do klatki
przysiady ze sztangą z tyłu
wspięcia na palce ze sztangą na udach
unoszenie nóg leżąc
skłany tułowia
Ale miałem 5-miesięczną przerwę (w międzyczasie troche ćwiczyłem na siłowni w szkole). Teraz wolę ćwiczyć w domu.
Prosze powiedzcie czy dalej ćwiczyć tym planem, ew. co w nim zmienić, biorac pod uwage ćwiczenia które moge wykonac w domu.
Chodzi mi o zbudowanie masy i poprawę sylewtki (poprostu chce zdrowo wygladać), a nie ma smiacia sie bo waże 66kg przy wzroście 181cm anoreksja jakaś...
Co do diety to nie mam nic specjalnego, poprostu staram sie jeść jak najczęsciej i pić dużo wody.
How you fall doesn't matter.
It's how you land!
http://kaerzetywy.blog.onet.pl/